Wieści z eNiemiec !

Day 513, 23:29 Published in Poland Poland by Hans Kloss

W dzisiejszym wydaniu:
1. Konflikt na linii prezydent [ Starkad Rorlikson ] - minister obrony narodowej [ [url= http://www.erepublik.com/en/citizen/profile/1217815
] MortenLond [/url] ]

2. Niemcy wyciągają do nas przyjazną dłoń ?


W dniu wczorajszym w prasie niemieckiej ukazał się artykuł MortenLond`a (MON eNiemiec), w którym bezpardonowo atakuje on aktualnego prezydenta. A o co spór zapytacie ? O coś z czym sami nie do końca sobie potrafimy poradzić. O wojsko.
Nie tylko w ePolsce każdy ma inny plan na jego budowę.
MON chce stworzenia wojska zawodowego, z podziałem dywizji na siłę, jasnym i klarownym systemem awansów. Pierwszym, "elitarnym" oddziałem miały być Armed Forces, oddział, który wdłg. Mortena miałby "bronić eNiemiec i ich sojuszników". Drugi oddział, tak zwane Rezerwy, składał by się z uziemionych kongresmanów, prezydenta oraz z osób z siłą poniżej 4.
Prezydent widzi to inaczej, chce utworzenia 4 jednostek (Heer, Marine, Luftwaffe, Expiditionary Force), z czego pierwsze 3 nie mają sprecyzowanych obowiązków, celów, nie mają (wdłg. MON) niczego poza nazwą. Morten zarzuca też, że jednostki te nie mają mieć podziału na siłę.

Jak widać, nie tylko u nas sprawa WP, budzi takie emocje. Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że Rorlikson w swojej kampanii obiecywał większą autonomię ministerstw. Broni go jedynie fakt, że MON w dziecinny sposób przez 4 dni unikał rozmowy z prezydentem. Uciekał z chata, gdy wchodził na niego Starkad Rorlikson, (później wchodził pod innym nickiem), nie odpisywał na PMy w grze. Widać po tym, że nie każdy dorósł do zajmowania rządowych stanowisk, cieszy, że nie tylko my mamy takie problemy.



W swoim oświadczeniu minister spraw zagranicznych, Nolan Pitler informuje o celach niemieckiej polityki zagranicznej.
Jednym z jego głównych celów jest powołanie ambasadorów. Jako kraje, na których głównie mu zależy wymienia eWłochy, eWęgry i ePolskę (trochę niedobrze, że znajdujemy się na równi z państwami PEACE. Wydaje mi się, że Nolan wymienił tutaj państwa ze strony, których czuje zagrożenie dla eNiemiec). Wspomina, że mimo iż ePolska i eNiemcy są aktualnie w jednym sojuszu, to istnieją pomiędzy nimi trudności z dawnych lat, których to złagodzenie będzie zadaniem przyszłego ambasadora. Jednak chodzi nie tylko o nas, Nolan przypomina, że o takich problemach, można mówić z wieloma innymi państwami. Przyznaje, że historia eNiemiec pełna jest oszustw, ale uważa, że oni też zostali zdradzeni (przez Węgry).

Jeśli artykuł Ci się spodobał, proszę o vote & subscribe 🙂
Pozdrawiam Hans Kloss