Nauczmy się przegrywać.
DeJoT
Czarne chmury zbliżają się nad Berlin.
Naszego szpitala i DSa najprawdopodobniej nie uda się obronić przed natarciem siły jaką dysponują węgrzy. Możemy je opóźniać. Po prostu są za liczni, za silni. To jest fakt z którym musimy się pogodzić. Nie oddamy jednak niczego bez walki.
Któż mógł przewidzieć, że nielubiani przez nikogo niemcy tak głęboko musną językiem PEACE'owskie groty nestle że te pozwoli im spowrotem usiąść na kolanko. Coż. Sprawnie władają językiem. Indo i węgry pewnie są zadowolone.
Musimy już teraz przygotować się na ewentualną gorycz porażki i przyjąć ją z honorem. No tak, z pewnością pare osób powie "to wina rządu, to było źle prowadzone, to nie tak, ja wiem lepiej (ale nie powiem tylko będę się przyglądał)".
Zadać należy jednak sobie pytanie: Ile poprzednie 'udolne' rządy zapewniły nam wszystkim wrażeń w postaci aktywnej wojny ramię w ramię z sojusznikiem?
Czy sięgacie pamięcią do tego co było? Pewnie nie. Z rególy co gorsze szybko się zapomina. Inna sprawa, że polak to taki typ człowieka, któremu nigdy nie dogodzisz. Więc zaraz to, że mieliśmy wojne i w momencie wymazania niemiec z mapy na polskim kanale IRC przy 200 osobach panowała euforia której żaden OP nie miał prawa powstrzymać 🙂
zostanie zastąpione krytyką przez tych, którzy jeszcze niedawno świętowali wspólny sukces. Bez wątpienia to był sukces. Nie mamy doświadczenia taktycznego jak Rumunia czy inne kraje ciągle walczące. Nasze 'skille' dopiero w tej materii się kształtują. Ale wiem jedno. Niemcy skomlałyby gdyby nie wsparcie potęg jakimi są indo i madziary.
Wiem, że jako członek rządu jestem stronniczy ale uważam że jako Polska zrobiliśmy to co moglismy. Rzeczy nie do przeskoczenia, nie przeskoczymy.
Jeśli mamy umieć wygrywać, musimy nauczyć się przegrywać.
Dlatego jeśli ktoś uzna że 'rząd przegrał' to ja ja się z tym pogodzę. Cudów nikt nie obiecywał.
Myślę jednak, że warto było brać udział w tych igrzyskach.
Pozdrawiam
DeJoT
ps. A niemcom i tak nie damy spokojnie sobie pykać w erepa. Bo jesteśmy lepsi.
Comments
E... tam, ważne że jest gdzie się bić i nie jest nudno 🙂
Zawsze można uzbierać na drugą wojnę z Niemcami 😃
Brawo!
Ten pierwszy komentarz to mój, tylko z orga pisałem 😉
Go go power rangers! ;p
Niemcy niestety wyjda z tego z silnymi MPP i znowu zawieje nudą w ePolsce a tak było ciekawie
Wojny z Włochami pragnęła spora część narodu, a to że Węgrzy wszędzie się wcisną to już Zoli nas nauczył 😉 więc nie ma co płakać tylko grać dalej: co się udało raz, może się udać jeszcze w przyszłości 🙂
Vote!!! Zgadzam się z powyższym! Nawet jak Niemcy odzyskają jakieś terytoria sąsiadujące z nami to nie damy im spokoju. Inna sprawa to Węgry. Spójrzcie na tych cwaniaków, patrzyli się jak podbijamy Niemców i już kombinowali jakby się wedrzeć do centralnej Europy. To im się niestety uda. Polska, Szwecja i Rumunia powinny zewrzeć szyki i wspólnie nękać węgrów bo ci za bardzo się panoszą po Europie.
Ubiliśmy ich raz, ubijemy i drugi 🙂
Ważne że skilla można wytrenować. Przyda się 🙂
Za 3 miechy będzie kompletnie inaczej w erepie. Pamiętam słabiutkich Węgrów prawie podbitych, mieli chyba 2 regiony tylko. A dzis? Nie ma co żałować, tu wszystko szybko się zmienia.
Nakupuje broni co do ostatniego grosza, bede walczyl do ostatniego punktu wellness. walczmy o kazdy metr ziemi
Metafora czekoladowej komnaty jakże słuszna i trafna. Szkoda szpitala i dsa, ale czy nie jesteśmy w stanie zrobić nowego? Mimo wszystko mieliśmy swoje 5 minut chwały, czas pokazać, że stać nas na kolejne...
Sekretarz ma racje, za 3 miechy powinnismy juz dostac jakies high regiony w rdzennych. Skoro takie Peru dostaje wszystkie mozliwe... 🙂
Brawa dla rzadu za igrzyska!
gnacz o ile Niemcy wyjdą z jakimkolwiek terenem odzyskanym, za kilka godzin , dni, naszym zachodnim sąsiadem będą zapewne Węgry 8/
Dejot - Dobrze prawisz, polać mu! Nie oddamy ziem, o które tak walczyliśmy, a jeśli już, to niech się napocą przy tym.
Jeszcze nie przegraliśmy spokojnie, w qpie siła, mamy jeszcze sojuszników 🙂
Ps co do nowego szpitala i DS'a. nowy szpital będzie gotów za 2 tygodnie najpóźniej a dsy q4 już są gotowe do rozstawienia, bynajmniej jeden egzemplarz powinien być gotowy.
Kolejna sprawa, w razie bitwy o brandenburgię, to w ostatnich godzinach jeśli byśmy przegrywali proponuję mieszkańcom opuścić ten region i zamelinować się z powrotem na Mazowszu. Powód? Nie utracicie pracy, a będziecie dalej gotowi do walki!
O ile ta "praca" nie byla w branderburgi 😛
KerUr Węgry raczej wiedza jak sie zabezpieczyc wiec raczej nie dopuszcza zebyśmy graniczyli z nierdzennymi regionami wegier dlatego mamy my i Rumunia za sąsiadów Ukraine
skoro nie jestesmy w stanie utrzymac Brandenburgii to po co tam instalowalismy szpital i systemy obronne?
Wegrzy nagle urosli w sile i okazalo sie ze nie mamy z nimi szans?
haha zieja xdd
trzeba bylo tylko podpisac pokój z węgrami jak zaproponowali. a teraz masz racje DJ - przegrać z honorem 🙂
elo
gnacz ok ale nie wydaje mi sie ze zostawia pozostale HIGH tereny niemca , a moze sie myle , moze zrabia wlasnie druga eUkraine z wysokimi podataki
Whiteye - zakładałeś że niemcy znów sie zbrataja z PEACE? Bo ja nie. Dlatego poszedl tam szpital.
Wczoraj już gdzieś pisałem, po artykule z wzmianką ze Śląskiem, że są niegodni szacunku jakim ich darzyłem...
To się będzie już zawsze sprawdzać.
@ScyzorykCK:
Węgrzy otworzyliby wojnę tak samo jak zrobili to ze Szwecją, więc ten pokój byłby chwilowy 😉
DeJoT:
zakladalem ze Wegrzy beda chcieli podbic Niemcow - tak czy inaczej Brandenburgi nie bylibysmy w stanie przed nimi obronic
asylume:
gdyby Wegrzy po podpisaniu pokoju z nami wypowiedzieli nam wojne to starcili by sporo golda - podpisujac z nimi pokoj nie stracilibysmy zupelnie nic a teraz wyglada na to ze bedziemy kilkaset golda w plecy
z całym szacunkiem ale jeszcze niczego nie przegraliśmy - czy przegramy? Zgadzam się, że to bardzo prawdopodobne. Ale nie podoba mi się, że deputowany naszego rządu już się tłumaczy z porażki. To tak jakbyś się poddał. Oczywiście, że Węgry są o wiele silniejsze i sytuacji wygląda na trudną, ale w Twojej gestii leży aby zadbać o to żeby szala przechyliła się na naszą stronę!
Teraz wygląda to jakbyś opuścił ręce w oczekiwaniu na spoliczkowanie a następnie usiadł w fotelu i czekał na najgorsze i nieuniknione...
"Musimy już teraz przygotować się na ewentualną gorycz porażki i przyjąć ją z honorem." - nie ma to jak porządna motywacja obywateli. Z porażką przyjdzie nam się pogodzić gdy ta nastąpi... teraz trzeba działać na arenie międzynarodowej, walczyć o nowe MPP, przekonywać dyplomatycznymi kanałami o naszej racji, gromadzić siły militarne, słowem robić wszystko żeby przeciwstawić się "nieuniknionemu"...
skąd ten defetyzm w artykule?
Będziemy walczyć do ostatniego żołnierza i ostatniego naboju.
Zobaczymy też , co tak naprawdę warte jest dowódzctwo ePolski.
Mamy też trochę sojuszników, sprawdzimy w praktyce ile są warci.
To dopiero będzie ciekawa wojna.Mam nadzieję że na końcówke wojny się załapię.
dejot@
"- zakładałeś że niemcy znów sie zbrataja z PEACE? Bo ja nie. Dlatego poszedl tam szpital"
najwygodniejsze zalozenie to ze bede siedziec spokojnie i patrzec jak ktos im tereny podbija 😉
Dejot - Ja zakladalem, ze Wegrzy nie bedą stac i bezczynnie patrzec jak sie bogacimy. Poza tym wczuj sie w role Niemców: Atlantis ich wychujal to kto im moze pomoc? Do kogo moga sie zwrocic jesli sami są zbyt słabi? No tylko Peace i Wegry! I nie ma tu juz znaczenia, ze ktos, kiedys, kogos zdradził. Erepublik to nie jest próżnia. My zyskujemy - oni (Węgrzy) tracą. To na prawde bylo do przewidzenia! Nie maja u siebie wojen wiec szukaja wrazen i wyzwan. A jeszcze otwarta wojna z nami w zanadrzu? No kurwa! Grzechem byloby nie skorzystac 🙂
Jasne, lepiej przegrać po walce niż tylko o tych walkach mażyć.
ja jestem ciekaw co zrobia wszyscy ktorzy byli przeciwko wojnie i waczyli po stronie niemiec. czyzby teraz wspomogli wegrow? piszcie chlopaki bo nie moge sie doczekac tych "honorowych" glosow. tylko nasi sie boja kogos podbic bo jak widac innych to nie boli i chetnie przejma kogos zeby na tym zyskac. jak my najedziemy kogos to hanba ale jak ktos nas to bronmy kraju! moze pomozmy kazdemu obronic jego rdzenne regiony a wtedy sie okaze ze moze nie kazdemu to na reke tak jak logika nakazuje...
A ja mowie: nauczmy sie wygrywac!
No cóż, ważne, że coś robimy!
Szykować broń Panowie! 🙂
Vote, rozumy post.
My pokażemy światu, że Polski jesteśmy warci, byleby but był mocny, byleby karabin był w garści!
"Któż mógł przewidzieć..." - żeby daleko nie szukać - ja. Pisałem o tym...
http://www.erepublik.com/en/article/ankiety-dyskusje-i-ca-a-reszta-zm-czenie--804646/1/20" target="_blank">http://www.erepublik.com/en/article/anki[..]1/20
"PEACE ma radochę. I jestem ciekaw, ile zdobędzie terenu na Szwedach. włochy + wegry + francja vs Szwecja..."
Ale czy ktokolwiek słuchał? Nie, jak zwykle Polacy śnią o potędze i jeśli fakty nie pasują do ich interpretacji świata to tym gorzej dla faktów.
Nie ma to jak porwanie Polaków do walki...cóż za charyzma
Prawda jest taka, jestemy slabsi, ale za to lepiej zorganizowani!
Dlatego nowi gracze musza nauczyc sie tej ogranizacji, im szybciej tym lepiej.
Kazdy atak, kazda bron musi isc we wlasciwa strone, a nie jak np. wczoraj gdzie czesc ludzi nie przeczytalo rozkazow i bronili Saxony. Kazdy powinien zrobic Subscribe do MONu zeby wiedziec co ma robic i czekac na rozkazy.
Przyjdzie taki czas na Wegry, wczesniej czy pozniej, zaatakujemy razem z sojusznikami, tak ze nie beda wiedziec co sie dzieje.
Trzeba trenowac, zbierac rangi, nauczyc sie organizacji.
Next time.. next time..
A Jakbysmy dogadali sie z Rumunia o np blokowaniu Wegier? Czy takie coś można zrobić? Albo zaprosić sprzymierzone grupy wojskowe...
Wołt.
Lepiej spróbować niż nic nie robić 🙂
Dejot tak trudno napisać "sorry ale z tym szpitalem się pośpieszyliśmy"? Naprawdę możliwość utraty Brandenburii to dla was taki nagły cios. Parę osób wam to tłumaczyło na IRC-u. Problem w tym że nie chcieliście słuchać. Jeśli nie przyznacie się że to był WASZ błąd to następnym razem też nie będziecie słuchać.
Dlaczego ludzie mają się poświecać i walczyć do końca najdroższą bronią na jaką ich stać skoro im piszesz że i tak nie damy rady?
Z takim nastawieniem napewno stracimy Brandenburgię.
gorzej jeśli będą chcieli całkiem wymazać ePolske z mapy...
Dejot -dobry art a ode mnie media mogul-byłem tysięczny😃
"Jeśli mamy umieć wygrywać, musimy nauczyć się przegrywać." - madre słowa, a kiedyś na 100% wygramy 😉
przynajmniej cos sie dzieje pozatym nie zawsze sie wygrywa bo to prowadzi do pych i zaniedban trzeba czasami przegrac zeby potem wygrac