Bobas boom, advertising on-line.

Day 1,179, 14:15 Published in Poland Poland by Piotr Hordos


Witam!

W tym numerze specjalnym nie będzie ogłoszeń, zajmiemy się kwestią BOBAS BOOM!
Piszę ten artykuł sprowokowany dużą ilością krytyki oraz małą ilością pomysłów na przyciągnięcie graczy oraz pewnym artem z 'Latest".

Po pierwsze dziękuję koledze Patisek za rozważania nad internetową formę reklamy gry. Otóż proszę państwa, gdy sektor reklamowy w prawdziwym świecie dosłownie oblega internet i czerpie z tego krociowe zyski, nasz rząd chce te reklamy przenieść do reala(nie chodzi o hipermarket). Słychać głosy, że pomysły na reklamę on-line się skończyły, a to przecież internet jest najszybciej rozwijającym się miejscem pod względem kreatywności reklamy! czemu z niego rezygnujemy?

Ostatnimi czasy pewna gra (Dark...) popełniła faux pas zamieszczając swą reklamę w telewizji. Podobno nie zwróciło im się to w graczach. Telewizja jest drugą siłą pod względem odbiorców więc jak to się mogło stać? A my planujemy wlepki w autobusach.

Wlepki są fajnym narzędziem reklamy, miłe dla oka moim zdaniem, ale mają kilka potężnych wa😛
-realizacja wymaga prawdziwych pieniędzy
-(w porównaniu z internetem)mała ilość odbiorców
-krótki czas trwania(wiem jak szybko wlepki potrafią zniknąć ze środków komunikacji miejskiej, ponieważ korzystałem z tej formy reklamy)
-brak możliwości zawężenia kręgu odbiorców



Zastanówmy się w takim razie co można by zrobić z uzbieranymi pieniędzmi. Co jest "sypialnią użytkowników internetu"?
Facebook!
To w nim tworzone są grupy po kilkanaście/kilkaset tysięcy użytkowników!
I wiecie co? Jak administrator grupy coś napisze to im się wszystkim to wyświetla!

Postanowiłem zrobić eksperyment, ponieważ sam mam dostęp do grupy zrzeszającej około 23 tys. ludzi. Eksperyment przeprowadzony w godzinach nieszczególnych, mało ludzi on-line.
WYNIK: W około 2 godziny mam zaproszonych 30 osób

Przejdźmy do rzeczy, co z pieniędzmi? Otóż rozwija się facebook'owy advertising. O ile nie popieram reklam zupek chińskich i pralek to reklamy stron są całkiem ciekawe. Można często znaleźć coś ciekawego.

Aby skorzystać z takiej reklamy wystarczy:
-znaleźć odpowiednią grupę co pozwoli nam na ustalenie grupy docelowej poprzez zainteresowania
-skontaktować się z administratorem grupy
-jeśli zgodzi się na współpracę, negocjować warunki i określić formę reklamy

Komentujcie!

Kolejna forma advertising'u, którą postanowiłem sprawdzić - blog!
Ta zapomniana forma klecenia artykułów nadal ma wiele tysięcy użytkowników. Tu jednak pojawia się problem rozgłosu. Trzeba się trochę postarać aby nowe arty dotarły do ludzi bo zdecydowanie szybciej niż tutaj wylatują z "Latest".
Oto przykład założonego przeze mnie i wykonanego "na odwal" bloga, który dotarł już do paru osób: http://erep.blox.pl/

Komentujcie!



Wracając jeszcze do arta kolegi Patisek:
-reklama na terenie konkurencji kosztowałaby sporo
-w komentarzach zauważyłem, że ponoć Bobas Boom się nie opłaca.
W takim razie wyobraźmy sobie sytuację, że do Republik wpada nagle tysiąc młodych.
Każdy z nich potrzebuje chlebków, żaden z nich nie ma firmy. Wpada im szybko gold za levele i część z nich połasi się na sprzedanie go na monetarny market przed założeniem firmy.
Na razie tyle. Pomyślcie!

Ostatnia moja uwaga:
Skoro rząd planuje działania reklamowe, może w rządzie powinno znaleźć się miejsce dla specjalisty lub specjalistów w tej dziedzinie. Chodzi o oficjalny stołek rządowy, zbierający pomysły od graczy oraz kreujący nowe.

Pozdrawiam!