Join the new world

Jeszcze się nie zaczęło a już mam dosyć świąt. Cierpię chyba na przepracowanie świątecznymi porządkami (jeszcze podłoga do umycia i dywanik do wyprania🙂. Sąsiad każdej nocy mordę pruje oglądając jakieś badziewie, przez co nie mogę spać. W dodatku oczy mnie szczypią od kompa a to już nie przelewki. Chciałoby się w tej chwili zabluźnić pod nosem. Arrrr!!!!!

Kto nie lubi świąt? Sprzątasz w domu, wydajesz masę złotówek na prezenty i żarcie, widujesz się z rodziną (spocony wujek Wacek i szmina cioci Grażynki), oglądasz "Kevina samego w domu" i "Potop" a w radiu już 25 sezon, co 10 minut leci Wham - "Last christmas". Prawie zapomniałem o wigilijnym stole. No więc tak: karp bez smaku (wiecie, że karp pływa w mule? Straszny syf), kapusta z grochem - coś dla fanów ostrej jazdy na gazie. Dorzucę rozmowy o niczym i kolejny sweter w renifery pod choinką albo dezodorant (masz już 5 takich ale kolejny tez się przyda wg cioci Grażynki i jej czerwonej szminki). A potem Sylwester, czyli ta sama impreza odgrzewana co 12 miesięcy, szampan, wódka, bełt, przypadkowy seks bez zobowiązań, przypalona kurtka od petardy itp.

Gdyby chociaż trochę śniegu spadło!!! Jakoś przyjemniej by się przez okno patrzyło, z zadowolonym psem na spacer wyszło, z kumplami i koleżankami na sanki, łyżwy, narty... Zazdroszczę w tej chwili wszystkim mieszkańcom Zakopanego i okolic. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, w jakim pięknym miejscu żyjecie!


Niech to się wreszcie skończy...

Większość z was pewnie spędzi te święta przed komputerem nabijając DMG, LVL, BH, HW i Bóg wie co jeszcze (powoli zaczynam się już gubić w tych skrótach🙂 Bardzo ciężko będzie oderwać od monitora tych najbardziej pracowitych i uzależnionych obywateli - szefów partii, właścicieli kilku firm, dowódców oddziałów wojskowych itd. Postanowiłem zatem zaapelować do was moi drodzy o odsapnięcie na te parę dni od erepowych problemów i spędzenie świąt Bożego Narodzenia z rodziną nawet jeśli są nudne jak stado baranów i mdłe jak ogórek kiszony z dżemem w polewie beszamelowej.

Cała redakcja Tygobzika (czyli ja powyżej i moja śnieżynka poniżej) życzymy wam wesołych i spokojnych świąt, szampańskiej zabawy w Nowy Rok (pewnie naskrobię coś jeszcze do tego czasu ale życzyć nie zaszkodzi), pracującym życzymy odpoczynku i podwyżek w pracy a uczącym się, wysokich ocen w dzienniczku i indeksie. To tyle na razie. Wracam do prania dywanika i pakowania prezentów z moją śnieżynką.


Co chcesz dostać pod choinkę chłopczyku?