∞ 6 i trzy czwarte w skali Richtera-Admina

Day 804, 23:03 • Published in Poland Poland • by Tomator
Disclaimer: wszelkie podobieństwa do rzeczywistych sytuacji są zamierzone, ale proszę niektórych o uruchomienie zdolności odróżnienia fikcji w opowiadaniach od wirtualnej i niewirtualnej rzeczywistości.
http://tomator.pl/kleps/klepsydra.jpg" align="left">http://tomator.pl/kleps/kleps.jpg">http://tomator.pl/kleps/ydra.jpg">
Pobudka
Gdy żołnierze rozmasowywali rano bolące po treningu w Turyngii mięśnie, w koszarowym radiowęźle rozległe się trzaski. Po chwili dał się słyszeć głos:
- Halo, czy mnie słychać? Halo? Słychać mnie?
- Słyszą pana, panie pułkowniku, ale nie mogą odpowiedzieć - podpowiedział ktoś z dala od mikrofonu. Żołnierze poznali, że głos należał do małego sierżanta w okularach, przezywanego Radarem.
.http://barnsdale.files.wordpress.com/2009/10/303_plane_picture.jpg" align="right" hspace="5" width="300">- Mówi pułkownik Kwiatkowski. Żołnierze, wybiła godzina bitwy o Anglię! Nadszedł czas zapłaty Gdy Wasi dziadkowie bronili wysp, witano ich kwiatami. Lecz po wojnie zapomniano o Polsce. Oddano ją we władanie Sowietom. Oni zapomnieli, my pamiętamy! Nadeszła godzina bitwy o Anglię i my w tej bitwie weźmiemy udział! Nadszedł czas zapłaty! W Trzeciej Wojnie Światowej Anlicy zdradzili ponownie, przez co PEACE podbił prawie całą Amerykę! Nadszedł dzień zapłaty! Zezwalam dziś na słanie łóżek według norm polowych, dwie zmarszczki na kołdrze są dopuszczalne.
Nowy duch wstąpił w piżamowych. Poczęli pospiesznie się ubierać i w minutę stali się mundurowymi. Bez rozkazu wybiegli na plac, zaczęli biegać, robić pompki i rzucać się śnieżkami. Sierżant Wredniewski poczerwieniał ze złości. Wyszarpnął z kabury pistolet, aby strzelić w powietrze i przywrócić porządek, gdy poczuł dłoń na swoim barku.
- Nie zabijajcie w nich ducha, sierżancie - powiedział pułkownik.
Po policzku Wredniewskiego spłynęła łza.

Po kasku
Marry Livingstone uwielbiała mgliste poranki. Spacerowała sobie wówczas kamienistą szkocką http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ikAQ0kWyigJUIM:http://api.ning.com/files/SxxQ-bTcXOnPFSIiTjABsfdwDip75uJ8-TYWHBY72Vd*wQKrqw1TBJoPhgIw0jmVuT5L-J2ILqpSQT3x-Akeswb6LfhlbjUJ/scotland.jpg" align="left" hspace="3">plażą czując kropelki rosy na rzęsach zwilżające policzek, gdy mrugała. Fale pluskały kojąco, a z mgły powoli wyłaniał się wiekowy zamek z wieżą, ze szczytu której sterczał maszt wojskowej radiostacji. I ten moment Mary lubił najbardziej. Nie spodziewała się usłyszeć w ciszy poranka grzmotu na zachodzie, gdzie nie zapowiadało burzy. Nie spodziewała się ujrzeć kuli ognia na szczycie zamkowej wieży, ani ociosanego przed wiekami kamienia, który spadł i kilka metrów od jej stóp. Nie spodziewała się też, że z mgły wyłonią się łodzie desantowe pełne wojska. Żołnierze wysypali się z nich na plażę i poczęli biec wgłąb lądu, nie zwracając na Marry najmniejszej uwagi. Stała jak zahipnotyzowana, czując się, jakby ktoś umieścił ją w centrum panoramicznego kina 3D. http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:dnHQIb1_5NH-_M:http://www.liquidmatrix.org/blog/wp-content/uploads/2008/02/explosion.png" align="right" hspace="3"> Na wschodzie rozległy się grzmoty, a zaraz po nich na plaży zaczęły wykwitać czarne kwiaty eksplozji. Nagle jeden z biegnących żołnierzy rzucił się na nią, przewrócił i przycisnął do ziemi. Nie zdążyła krzyknąć, gdy tuż obok wybuchł pocisk.
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:-sVya6PB9_fdmM:http://cobolhacker.com/images/content/afghanistan/warfighter.jpg" align="left" hspace="3">- Pardon Madame - odezwał się żołnierz mający na rękawie flagę z klonowym liściem - To nie jest miejsce dla damy.
Zdjął swój hełm i założył jej na głowę, po czym oszczędnie zasalutował, wstał, i ruszył naprzód. Przykucnął przy leżącym nieopodal koledze, wyjął spod jego kurtki nieśmiertelnik, a zerwawszy łańcuszek, schował go do kieszeni. Wziął jego hełm, ruszył ponownie i zniknął w kurzu i dymie. Kanonada trwała, a kobieta próbowała coś dostrzec, powoli wstając. Jakiś odłamek prześliznął jej się po kasku. Przylgnęła z powrotem do podłoża. Przeczeka. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

Atlantyda
Wiecy Brytyjczycy nie mieli tej nocy spokojnego snu. Atlantyk, który od zawsze dba o to, aby zimy http://www.fas.org/man/dod-101/sys/ship/row/rus/nk1232desant.jpg" align="left" hspace="3" width="200">były w Anglii łagodne, a w Londynie nie brakowało mgły, tym razem przyniósł z wiatrem zapach prochu. A także trotylu, C-4, spalin okrętów, czołgów i hummerów. Obce wojska nie raczyły też zachować ciszy nocnej prowadząc i po dwie bitwy na region, a własne nie pozostały im dłużne. W Szkocji sen i budynki burzą Kanada i Norwegia, w Walii [url=hthttp://www.erepublik.com/pl/battles/show/8944]Kanadzie[/url] towarzyszą http://www.tsl.state.tx.us/exhibits/railroad/power/tanks.jpg" align="right" hspace="3" width="300">Jankesi, a w Anglii Południowo-Zachodniej Amerykanie biją niby sami, ale przecież jako sojusznicy dołożyliśmy swoje trzy grosze. Atak amerykański jest tu główną siłą, a z racji starej wojny, w której rojaliści próbowali odzyskać kontrolę nad swoją byłą zamorską kolonią, wciąż możemy razem z USA walczyć jako sojusznicy na angielskiej ziemi. Gdybyś w mateczniku cicho sobie siedział, to by się o tobie Woyski nie dowiedział, można by http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:dq84Tl1HzE3e6M:http://www.utahwildernessatlas.net/images/kos/refugees.jpg" align="left" hspace="3" vspace="5">zacytować, ale jaki tam z Juniora niedźwiedź? Jedyną dla niego szansą jest odsiecz ze strony Phoenix'a. Jednak czy akcja ratunkowa będzie miała lepszy skutek, niż w jednym z odcinków Happy Tree Friends?

Odłamki
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:gCmv7oEt33RwnM:http://biobudownictwo.org/images/P1010026.JPG" align="left" hspace="3">Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Skoro wszyscy wzięli się za rąbanie Juniora, na wyspach, w Nordjylland Szwecja szczypie go po nabytkach, wspomagając powstanie. Na sukces w powstaniu w Walonii zasłużyli sobie Belgowie, a Francuzi próbują odbić Prowansję, w czym pomagają im Włosi. W tym samym czasie jednak http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:RUbbD1GfoPVuIM:http://lh4.ggpht.com/_bIJqwBq1-hM/SGQa_rmGebE/AAAAAAAABs0/YGyA1HmRk0Y/s144-c/Preu2.jpg" align="right" hspace="3">Hiszpanie atakują Korsykę oraz Akwitanię. Z zamieszania w Ruropie próbuje skorzystać Brazylia, przypominając sobie o Peru w Południowej Dolnej Amazonii. Tu jednak napotyka opór ze strony Polski, gdyż Peru z bogatymi złożami żelaza jest polskim protektoratem.

Chruszczow
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:BlWONRml_7VvcM:http://bi.gazeta.pl/im/5/3528/z3528705X.jpg" align="right" hspace="3">Już nie pamiętam szczegółów, ale babcia swego czasu opowiadała mi anegdotę, jak to Nikita Chruszczow, Pierwszy Sekretarz Komunistycznej Partii Rosji, na dyplomatycznym obiedzie zabierał się do jedzenia w sposób wyraźnie zdradzającym kulturę proletariacko - kołchozową. Jego bardziej obyta żona zwraca mu uwagę, trącając go dyskretnie łokciem:
- Nikita, nożem, nożem!
Pierwszy sekretarz rozejrzał się dyskretnie dookoła, po czym zapytał małżonkę konfidencjonalnie:
- Kogo?
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:o4gA5m8ijQVASM:http://www.meddean.luc.edu/lumen/MedEd/hmps/ekg.jpg" align="left" hspace="3" vspace="12">Podobne pytanie może i nam cisnąć się na usta widząc tyle frontów dookoła. Wczoraj pomagaliśmy Amerykanom w Południowo-Zachodniej Anglii, teraz przerzuciliśmy siły, aby bronić Peru. Ministerstwo Obrony (a najlepszą obroną jest atak) stara się trzymać rękę na pulsie. Póki co puls jest dobrze wyczuwalny i miejmy nadzieję, że to się nie zmieni. Chyba, że po uciszeniu Juniora zajmiemy się z powrotem pulsem Niemiec.

http://somokon.com/erep/hitcounter.png">

Na pytania, jak się robi taką gazetkę, odpowiedziałem w artykule Jak zdobyć MM. Czyli było o obrazkach oblewanych tekstem i takich tam. Jeśli coś jeszcze nie jest jasne, proszę pytać, a w razie potrzeby uzupełnię ów artykuł.