Zarobki w ePolsce!
Day 935, 12:32
•
Published in Poland 
•
by
•
by Abrusssi1
Grając już od dłuższego czasu wbijając kolejne skille, zwiększając swoją produktywność
oczekiwałem również na stopniowy wzrost płac, lecz nic z tego. Rozczarowywałem się za każdym
razem zatrudniając w nowej firmie, przeliczając swoje wynagrodzenie na broń i ku mojemu
zdziwieniu stosunek ten był ciągle podobny. Pracując w firmie manu Q1 ciągle jest stać
mnie jedynie na około 2 bronie Q1.
Ten gorzki fakt zmobilizował mnie do przeanalizowania płac w kilku rozwiniętych państwach.
Na początek wynagrodzenie w Polsce:
Bierzemy pod uwagę jedynie firmy Q1 a wynagrodzenie podajemy nie w rodzimej walucie
lecz dla ułatwienia sprawy w goldzie.
Nie zdziwi chyba nikogo fakt, że wynagrodzenia w landzie znacznie odstają od manufaktury.
Wynika to z braku jakichkolwiek regionów High na naszych terenach.
Zaskakująca jest kondycja Konstrukcji, która czasami jest mniej opłacalna gałęzią przemysłu
nawet od prawie nieistniejącego w Polsce landu. Ta zadziwiająca nieprawidłowość występuje
jednak tylko w przypadku firm Q1 w których Konstrukcja jest mało opłacalna a produkty Q1
są niechętnie kupowane. Dobrze przecież wiemy, że domek Q1 jest obecnie niewystarczalny.
Następnie pod uwagę weźmy pensje u naszych hiszpańskich przyjaciół, którzy nie skarżą się
ani na brak regionów High jak Polska, ani na brak rąk do pracy jak np. Ukraina.
Kolejnym państwem będzie mroźna Rosja ze swoimi obrzydliwie bogatymi, syberyjskimi regionami High
Konfrontując wszystkie te dane otrzymujemy:
Manufaktura
Land
Konstrukcja
Jak widać wynagrodzenia w Polsce znacznie odstają od wynagrodzeń w Hiszpanii i Rosji
w każdej dziedzinie przemysłu!!!
Jedyną różnicą między Polską a Rosją i Hiszpanią działającą na naszą niekorzyść jest brak
regionów o wysokim wydobyciu surowców. Fakt ten usprawiedliwia całkowicie sytuację
w dziedzinie przemysłu wydobywczego. Jednakże co jest nie tak z naszą manufaktórą
i konstrukcją?
Czyżby brak regionów High miał również znaczący wpływ na resztę gałęzi przemysłu?
Czyżby pracownicy manu i const w naszym państwie również tracili z powodu naszego
beznadziejnego położenia geograficznego?
Każdy myślący pracodawca dobrze wie jak np.ominąć niewygodny podatek czy też
jak minimalizować koszty produkcji kupując najtańszy surowiec w eŚwiecie.
Dlatego też w niczym nie jest gorszy od pracodawców z innych państw.
Czyżby właściciele firm w naszym państwie naginali pewne fakty jak to, że jest a raczej
było nas bardzo wielu a pracowników nigdy nie brakowało dlatego też spokojnie można było
ciąć pensje ciągle zniżając się do pensji minimalnej.
Niektórzy mogą usprawiedliwiać się tym iż produkty w Polsce są jednymi z najtańszych w eŚwiecie.
Dla porównania kupno 5 broni Q1, 1 chlebka Q1 i 2 giftów Q1 kosztuje odpowiednio:
w Polsce - 0,385g
w Hiszpanii - 0,486g
w Rosji - 0,44g
Różnica znacząca, jednakże dzieląc to np. prze dzienne wynagrodzenie w manu ze skillem 6
wychodzi, że trzeba na to pracować odpowiednio:
w Polsce 3,18 dni
w Hiszpanii 2,3 dni
w Rosji 2,61 dni
Więc powoływanie się na niskie ceny w Polsce jest jedynie mydlenie oczu a ciągłe
lamentowanie właścicieli firm jak to ciężko jest prowadzić firmę w której dochody są równe
zero jest kłamstwem skoro można produkować jeszcze wydajniej!
Pozostawiam to wszystkim do namysłu.
PS.światełkiem w tunelu dla naszego Landu może być ostatnia wiadomość dotycząca
kontynuowania rozmów dotyczących wykupienia jednego regionu High od naszego sojusznika.
Trzymam kciuki za nasz rząd i z ciekowością czekam na dalszy rozwój sytuacji.
Facebook
Twitter
Discord
Comments
Gram w tą grę od pół roku.Temat ten jest wałkowany co jakiś czas.Nic się nie zmieniło.Dlatego praktycznie 3/4 gry spędziłem za granicą.Nawet jak mieliśmy regiony high,to pensje w land były mniejsze niż w innych krajach.
zgadzam się z Twoimi przemyśleniami, vote
To zależy jak na to spojrzeć. W innych krajach lepiej się zarabia, jednakże produkty kosztują więcej, w ePolsce zaś mało się zarabia a i produkty mają w miarę niskie ceny (jak nie najniższe na eŚwiecie).
Dlatego opłaca się pracować za granicą i kupować w Polsce 😉
Vote za włożoną pracę 🙂
To porównaj jeszcze podatki .
Zapraszam do firmy w Hiszpanii, wysokie wypłaty
http://www.erepublik.com/en/company/good-iron-only-90-well-236031">http://www.erepublik.com/en/company/good[..]36031
To porównaj jeszcze podatki x2
Fakt podatków nie uwzględniłem ale w Hiszpanii jak i w Rosji są niższe a więc ta różnica tylko się pogłębia..
Vote, dobry art.
dać mu wódki!
Jeśli land, to tylko w Australii.
Dla Landu polecam kanadę dla Manu Kanadę lub Indie.
Kiedy w ePL można było zarobić w constr ponad jednego golda dziennie, nikt nie krzyczał "łolaboga, jak dobrze".
A tak serio, porównanie wyłącznie płac w firmach Q1, nie uwzględnienie podatków i zebranie danych w konkretnym punkcie w czasie, a nie na przestrzeni np. tygodnia prowadzi do przekłamań. Nikt, kto liznął trochę statystyki nie skorzysta z takich informacji.
Ale co tam, namęczyłeś się, vote się należy.
NurielPL podatki tak jak wyżej faktycznie ich nie uwzględniłem lecz
po zapoznaniu się z income tax w tych państwach różnica tylko się pogłębia.
Wahania w płacy w przeciągu kilku dni we wszystkich skillach są na prawdę niewielkie i zaryzykuję stwierdzenie, że podane przeze mnie wyliczenia będą również aktualne także i np. za tydzień.
Wolny rynek. Ludzie prowadzą firmy, a nie organizacje charytatywne, więc nic dziwnego, że chcą zarobić. A na firmach Q1 ciężko zarabiać. Załóż swoją, to zobaczysz.
Popraw błędy ortograficzne 😉
Rosja ma 1% podatku dochodowego i vat . Prowadzi to do obniżenia kosztu zarówno raw jak i więcej pensji trafia do pracownika .
Było to wielokrotnie poruszane przy omawianiu podatków.
U nas podatek dochodowy to 10 % , z czego trafia do państwa niewielki odsetek ( niestety rząd zmusza nas poniekąd do łamania prawa) . W Rosji podejrzewam trafia 90% tego podatku tam gdzie powinno.
Różnica w podatku vat 4% to przy pensji 8 zł , 0.32 gr, trafia do państwa więcej niż w Rosji. Pracodawca chcąc zatrzymać dobrych pracowników , różnicę uzyskaną z tańszego raw , podzieli jako dodatkowy dochód.
Orgiem nie da się wszystkiego załatwić .
Porównaj sobie do tego ceny broni . Gdzie są Hiszpania i Rosja ?
http://ereptools.net/market/product/ind/3/q/1">http://ereptools.net/market/product/ind/[..]/q/1
To oznacza jeśli się nie mylę większy zysk , czyli wyższe płace .
Dlatego uważam, że Twoja praca jest niekompletna co nie zmienia faktu, że jest ciężko . Mnie też bo staram się jak najdłużej utrzymać pracownikom poprzednie zarobki .
v + s 🙂
Patrząc do atlasów zobaczmy że Polska powina mie przynajmiej jeden lub dwa high grain ( np porównując z produkcją w niemczech) napewno high drzewno ( a jak w v2 kamienie to tym bardziej) a takze jak węgiel liczy sie jak metal do zelaza to takze high iron ale to chyba odpada.
Vote. Część ze spadającej populacji kraju to właśnie Polacy pracujący za granicą. U nas się po prostu nie opłaca.
No ciężko mi to idzie ale zbieram kase na bilet by przeprowadzić się do Hiszpanii właśnie w celach zarobkowych.
Przy takich płacach to tydzień minimum będę zbierał ale jak się przeprowadzę to będę miał porządną pensje i chyba nie będę wracał do epolski, jedynie jak zarobki się podniosą
marionetpl zbieraj,zbieraj i spiep... czym predzej,ja juz mam to za soba.Uff.
W Polsce są bardzo niskie płace i trzeba długo pracować na 1 golda.
Porównując przy skillu 5 w manu na gold muszę pracować 5-6 dni, natomiast w Kanadzie gdzie aktualnie się znajduję tylko 3. Różnica jest kolosalna, pracodawcy z Polski muszą się zastanowić nad tą sytuacją, gdyż tracą ręce do pracy, a Polska obywateli przynoszących dochód.
a może jeszcze porównanie z Peru
w erep Polska jak i w realu płace są do d..y, ja chwilowo pracuję w Peru i jest o niebo lepiej
wracając do posta akm990 w Peru przy skilu powyżej 4 w wydobyciu zarabiam 8,5 PEN zalecany kurs gold do PEN to 32,6 najmniejszy na rynku obecnie to 55,244; Chlebek Q3 kosztuje 2,41 PEN a Q4=4,11 PEN; broń Q1=3,18PEN resztę sam sobie policz 🙂 Widziałem ofertę w firmie gdzie pracuję (dwie gwiazdki) przy 5 skilu praca za 12.5 PEN
rowniez jestem emigrantem ekonomicznym, w Polsce placa spadala z praktycznie z tygodnia na tydzien. W Peru drugiego dnia dostalem podwyzke. To przykre,ze nawet wirtualnym swiecie, zeby zarobic trzeba emigrowac.