Join the new world

Partia Imperialna

O sukcesach Partii Imperialnej można mówić dużo rzeczy w zależności od tego co przez to rozumiemy. Moim zdaniem PI jest partią do której inni maja zaufanie i która cieszy się ogólnym szacunkiem. Na ten sukces pracowało wile ludzie przez długi czas. Większość prędzej czy później przekonuje się, że za pomoc potrafimy być wdzięczni, a atak na nas może dużo kosztować. PI przyciąga do siebie ludzi, którzy zrzekają się flejmu na rzecz dobrej zabawy. Ludzie w zarządzie PI się zmieniają i to często jednak "przy sterach" zawsze pozostaje pewien pozytywny tok myślenia. Każdy kto ma pomysł na partię może zasiadać w zarządzie.

Co do innych sukcesów to mogą nimi być:

1. Dobrze zorganizowana bojówka, która moim zdaniem świetnie się nadaje na rozpoczęcie rozwoju militarnego. Bojówka z rozwijającym się systemem dofów, szczególnie dla aktywnych. Do AI przychodzą nowi gracze ale też wraca sporo starszych.Jesteśmy w trakcie przygotowań do drugiej edycji Ligi Imperialnej - rywalizacji pomiędzy oddziałami.
Niedawno założyliśmy Military Unit w eRepublik i mamy tam 50 graczy i ponad 30 oczekujących.

2.Posiadamy rozbudowany system pomocy dla członków partii i nie tylko - fundacja, loteria, konkursy i ostatnio uruchomiona akademia. Po pomoc przychodzą do nas również członkowie innych partii, bojówek czy akademii. Zadaję im pytanie dlaczego nie szukają pomocy u swoich.

3. Odpowiedzi skłoniły mnie do reformy Działu Komunikacji, który obecnie reformujemy. Celem DK jest informowanie naszych członków o partyjnych działaniach, kanałach irc, forum, gazecie i zbliżających się w

4. Przyrost członków można również zaliczyć do sukcesu. Jest on związany z aktywnością partii a nie z wysyłanym spamem(nie wysyłamy od dwóch miesięcy) . Obecnie przyrost ten jest porównywalny z partiami TOP5.

5. PI jest/było znane z organizacji Igrzysk. Jednak zmiany wprowadzone przez administracje zmusiły nas do oszczędności i zreformowania finansów. Myślę, że w niedługim czasie znowu będziemy mogli wszyscy cieszyć się Igrzyskami.

6. Dobra organizacja wewnętrzna, uporządkowane sprawy finansowe i dalsza ich reforma. Przy starcie w wyborach kongresowych jesteśmy w stanie zawsze wprowadzić 2-3 ludzi i czasami pomóc innym

My jesteśmy partią młodych graczy u nas prezesem może być każdy kto przekona innych do swojego pomysłu na działalność partii.

Dla leniwych w skrócie: bojówka, młodość, organizacja, pomoc, igrzyska i ogólny szacunek.


Nasza Wolna Ojczyzna
Nie skontaktowałem się z osobą, która miała mi pomóc, przepraszam. Przez kilka dni nie miałem do tego głowy, a od jakichś dwóch nie mogę nikogo złapać. Wciąż jednak to miejsce jest zarezerwowane i czeka na wypełnienie odpowiedniejszą treścią.


Polska Partia Młodych Graczy

PPMG powstała ok. miesiąca temu, a już odniosła szereg mniejszych i większych sukcesów. Po pierwsze powstałą partia, której brakowało na scenie politycznej od od zawsze. Partia, gdzie młodzi będą najważniejsi, gdzie będą mogli zacząć przygodę z polityką. Gdzie nie zostaną wykorzystani jako mięsy armatnie na wybory dla akcji votersów, ale gdzie sami będą mogli spróbować sił w starcie do kongresu. PPMG powstała i zadomowiła się na scenie politycznej. Obecnie przez chwilowe wykluczenie jej Prezesa - Podróżnik1987 z aktywnej gry z powodu pisania pracy magisterskiej - zwolniła tempa, ale lada dzień rusza ze zdwojoną siłą. Udało się nam już stworzyć kanał IRC, gdzie możliwa jest wymiana poglądów młodych i starych graczy - #ppmg w sieci Quakenet. DO tego powstało forum PPMG. Powoli, ale systematycznie budujemy Bojówkę Młodych, Fundację Młodych i Akademię Młodych. Znamy potrzeby nowych graczy i chcemy na nie odpowiadać.

Sukcesem naszej partii była również udana obrona przed wrogim pTO ze strony Wojska Polskiego. Dzięki wsparciu innych partii udało nam się przetrwać i uchronić nasz dobytek. To smutne, że osoby z państwowej armii zamiast wspierać takie pomysły, chcą je niszczyć. Jednak wyszliśmy z tego zwycięsko i mocniejsi.

Kolejny sukces to możliwość startu w wyborach kongresowych dla 5 osób z PPMG. To młodzi gracze, ale bardzo perspektywiczni, których rozwój jest świetny i którzy graja dzięki takim inicjatywom jak PPMG. Niestety nie udało się wygrać, ale np. Regit był bardzo bliski zostania kongresmanem, co jako pierwszy start można zaliczyć do udanych.

PPMG się rozwija i wiele sukcesów przed nami. Mam nadzieję, że tak będzie!


Niezależna Polska

Sukcesy Niezależnej Polski? Smaark pytając nas o to oczekiwał pewnie w odpowiedzi listy kongresmenów, prezydentów, udanych projektów i tym podobnych. Oczekiwał też pewnie paru górnolotnych słów o wychowawczej funkcji partii, która udowodniła ePolakom, że taki a nie inny podatek jest najlepszy. Może liczył też na kilka zdań o tym jak NP była, jest i będzie najlepsza.

Jeśli tak było Smaark, to przepraszam. Przeliczyłeś się.

Nie zrozumcie mnie źle. Te wszystkie rzeczy są bardzo ważne. Niezależna Polska nie jest obecnie partią top5, jak kiedyś, kiedy codziennością byli kongresmeni i członkowie rządy z NP. Była ją jednak i mam nadzieje znowu będzie. Wtedy ponownie członkowie naszej partii będą grali pierwsze skrzypce w politycznej walce, o najwyższe stołki w ePolsce. Nawet jednak jak już to nadejdzie moja odpowiedz będzie taka sama jak teraz. Najważniejszym sukcesem Niezależnej Polski jest społeczność tej partii. Jej ludzie, przyjaźnie, kłótnie, nocne rozmowy, wkręcanie ePolski, że Sollf jest kobietą... Ta mała, ale niewyobrażalnie silna nić która sprawia, że członkowie NP po każdym upadku partii wracają i próbują jeszcze raz. Naprzeciwko wszystkim przeciwnością i głosom wątpienia.

Niezależna Polska ma to coś. Jej członkowie mogą błąkać się po innych partiach, narzekać i opluwać siebie nawzajem, ale gdy przyjdzie ten moment każdy z nas wie co zrobić. NP to nasza wspólna sprawa, projekt, a nawet dziecko które kochamy jak własne. Zawsze będziemy o nim/niej już pamiętać.

I chociaż dla wielkich partii, to pewnie niewiele znaczy w czasach całowania sygnetu, to dla nas, właśnie to będzie największym sukcesem NP. My sami, nasza społeczność.



Sanacja

Aktualnie w Sanacji wiele osób zrobiło sobie ferie, więc dużych sukcesów nie mamy, jednak to, że nasz członek został MONem można uznać za spory sukces, udało się nam również ściągnąć do partii kilku wartościowych ludzi. Za sukces uznać też możemy prawie gotową bojówkę. Niedługo ludzie wrócą, więc sukcesy będą większe.
Pozdrawiam


Łowcy Młodych Dziewic

Hej,jeśli chodzi o bieżące to sukcesem jest chyba samo przetrwanie partii.
Jesli o przeszłość - to otarliśmy się o top5, mam także nadzieję,że kilka osób mogło tu zacząć swoją karierę polityczną (stracic polityczne dziewictwo 😁.Pozatym ładne logo i nazwa to atuty nie do pogardzenia.
Niewątpliwy sukces uważam przetrwanie ponad roku w realiach erepowej polityki gdzie wylewanie wiadra pomyj na konkurencję jest na porządku dziennym, jest to sukces bardzo niewymierny zwłaszcza w zestawienu z partiami dla których liczby są na wagę życia i śmierci.
A jaki sens ma żonglowanie liczbami w czasach gdy najlepszą rekomendacją dla kandydata na prezyenta jest hasło "bezpartyjny", a najkrótsza drogą do kongresu kupienie kilkunastu głosów w regionach nierdzennych?


Polski Korpus Polityczny

Siemanko ; )
No przez dwa tygodnie na razie mamy mało sukcesów stricte-w-Polsce - mamy Ministra Spraw Zagranicznych w szeregach, mamy partię, którą najprawdopodobniej obronimy przed mniejszymi pTO, mamy pierwszego kongresmana - halwe - w naszych pierwszych polskich wyborach, co na razie można uznać za sukces, mamy doświadczoną ekipę, która jest ze sobą już prawie rok, mamy wiele wcześniejszych sukcesów podczas wielu akcji poza granicami ePolski (exemplum Boliwia czy Meksyk, gdzie natargaliśmy trochę golda i medali), najprawdopodobniej będziemy mieli co najmniej kilku stażystów w aktualnych ministerstwach, do tego mamy 'poparcie' wielu osobistości z zagranicy i kraju - lista była chyba przy naszym pierwszym krajowym arcie, o więcej możesz poprosić Mańka M 🙂


Ten Pan też lubi gazetkę smaarka

Co ciekawego? Ano to, że tutaj statystycznie miałem większy odzew i mniejsze problemy z kontaktem z członkami partii ; ) Może to było spowodowane moim poprzednim artykułem o partiach TOP, bo został przyjęty dość przychylnie i mógł zapaść w pamięć. Szczególnie, że obiecałem iż na tych pięciu największych nie skończę.

I o to mamy, kilka kolejnych partii (zatrzymałem się na 3-ej stronie, na PKP). Widać, że nawet te mniejsze mają znaczenie i potrafią wypromować ludzi ambitnych oraz aktywnych. Nie bójmy się wspierać tych mniejszych, bo ich członkowie również budują naszą scenę polityczną.

Moim zdaniem to właśnie w tych młodszych i niewielkich ugrupowaniach tętni najwięcej życia. To w nich najłatwiej się wyróżnić i coś zmieniać. Sam pamiętam moje początki w grze, gdzie "upolowałem" sobie HT. Niewielką partyjkę wówczas spoza TOP5 jak dobrze pamiętam. Zaraz po jakimś BB dwa lata temu zaczęła się walka o miejsce wśród najlepszych i.. udało się właśnie m. in. dzięki mnie ; )

Nie chcę już dublować mojego komentarza, który dotyczy ogółu partii. Jak pożyteczne są to grupy, jak ciekawe i rozbudowane. Dodam tylko, że jeśli nie skupimy się na sporach i kłótniach, można znaleźć coś całkiem sensownego w całym tym zgiełku.

Na koniec zapraszam do zreflektowania się na krótką retrospekcję, która mam nadzieję wywoła refleksję. Zapraszam do tekstu o sukcesach największych partii w ePL: Sukcesy partii TOP
Tak nawiasem mówiąc, zaznaczyłem tam wyraźnie, że bez problemu mogę uzupełnić informacje o PPP i PWL. Nie dostałem nic na swoją skrzynkę, na IRCu nikt nie zagadał, a komentarze nie były zbytnio związane z moim pytaniem. Ten sam wniosek się nasuwa - partie jakoś średnio zabiegają o promocję z innych źródeł niż partyjne. Wciąż nie mam bladego pojęcia czemu i trochę mnie to smuci.