Reforma finansowania oddziałów wojskowych (by DeJoT)
DeJoT
Witam,
Chciałbym podzielić się z Wami pomysłem jak można usprawnić działania grup wojskowych takich jak chociażby elitarne POG czy GROM. Czyli innymi słowy, jak zadowolić Ministra Finansów. 😉
W naszej ostatniej wojnie z niemcami, POG i GROM dostały dwa razy po 1000 PLN w celu dozbrojenia się. PMTF nieco przysneło więc załapało się na jedną dotację.
Dla mnie głównym problemem tamtych dotacji było to, iż jako minister chciałem wiedzieć ile zainwestowana złotówka realnie zwiększa obrażenia zadane przez oddział. System płacenia na pensje był wg mnie mało doskonały - dziurawy. Dlatego wielu 'nowych' którzy chcieli dostać dotacje odprawiłem z kwitkiem. Sama idea finansowania oddziałów - jak najbardziej słuszna. Decentralizacja oznacza większą skuteczność i sprawność w zarządzaniu. Oddziały zawsze będą bardziej sprawne niż tzw pospolite ruszenie. Masa ludzi którymi ciężko sterować. Nie zmienia to faktu, że masa potrafi wiele i w myśl idei 'w kupie siła' również trzeba pamiętać o szkoleniu tych mas.
Pijać wieczorną herbatkę, rozmawiająć z szefami POG i GROM doszedłem do wniosku, że pora coś zmienić. 🙂
Oto mój pomysł na dotacje dla oddziałów wojskowych:
Zakładamy że MON oznacza że dana bitwa jest płatna i za każdy DMG jest określona kwota przyznana. (przykładowo 100 dmg = 1 PLN).
Zasymulujmy że:
POG wbija 30k dmg
GROM wbija 20k dmg.
Przeliczająć dmg na PLN oznacza to, że w danej bitwie POG zarobiło 300 PLN a GROM 200 PLN.
Pobranie który z członków ile dmg wbił jest proste (chociaż gdyby umożliwiało to samo API gry byłoby banalne). Tym samym jako minister miałbym przykładową kontrolę nad wbitymi przez oddział obrażeniami i po takim podliczeniu oddział uzyskałby wypłatę za to czego dokonał.
Zalety takiego systemu
- im więcej oddział wbija, tym więcej zarabia
- oddziały mogą np pół kwoty zarobionej przez żołnierza przezaczyć na surowce, place a pół przeznaczyć na bezpośrednią wypłate (donate) dla żołnierza. Kwestia indywidualna oddziału oraz tak na prawde samego podliczenia tych kosztów
- ministerstwo finansów ma pełną kontrolę nad przeznaczanymi pieniędzmi, bo nie płaci za samo pracowanie w firmie, tylko za efekty.
- większa presja na tworzenie zorganizowanych grup wojskowych, które sama się szkolą i zwiekszają obronność ePL
- decentralizacja w zarządzaniu, ministerstwo tylko wydaje rozkazy i płaci
- powstanie w pełni sprawnego systemu z klarownością wydatków
Wady takiego systemu
- musi powstać stronka w której minister sprawdzałby ile dmg w danej bitwie zostało wbite przez żołnierza / oddział. Niewykluczone byłoby parsowanie bitew, co póki co jest niedozwolone.
- trzeba dobrze oszacować wypłaty żeby podatki na to wystarczyły 🙂
Proszę w szczególności szefów oddziałów, jaki i kongresmenów (którzy tak bardzo mnie nie lulbią ;p) o ocenę tego pomysłu.
Pozdrawiam,
DeJoT
Minister Finansów ePL
ps. proszę o VOTE
Comments
ooo Ciekawy pomysł 😃 Byłem przeciw dopłacaniu do pensji ale ten pomysł jest bardzo dobry 🙂 vote 😛
"Niewykluczone byłoby parsowanie bitew, co póki co jest niedozwolone."
czyli niedozwolone jest chodzienie botem po battle history i zczytywanie wyników?
świetne.
"będą sprawne niż tzw pospolite ruszenie" - tylko tutaj słowo "bardziej" uciekło (chyba ze miało być "sprawniejsze").
Na każdą ważną bitwę przeznaczyć okresloną ilość golda/plnów i potem płacić adekwatnie do damage'u. aż dziw że nikt na to nie wpadł wczesniej. ale tak to jest z genialnymi pomysłami - niby każdy mógł na to wpaść ale jednak nikt nie wpadł.
voted i zgadzam sie
aVie już stworzył taką stronę: http://www.egovstats.info/mon/" target="_blank">http://www.egovstats.info/mon/
cały plan jest opracowany ze szczegółami
Partia Imperialna jest jak zawsze o jeden krok do przodu
@Bart
Tam nie potwierdzisz walki zgodnie z rozkazami.
Bart, niestety tam nie ma tego czego potrzeba do pełni szczęścia.
@Cerber
przy indywidualnym zgłaszaniu dmg przez dowódców oddziałów też nie masz gwarancji że wszyscy walczyli tam gdzie trzeba i nabili tyle dmg ile podali tu trzeba liczyć na uczciwość i rozwagę członków oddziałów. Od Avie'go masz przynajmniej pewną ilość obrażeń.
No coz czekajac na API bitew mozna sprobowac np. do tego co mam dodac sprawdzanie czy dana osoba jest w okreslony regionie/kraju -> mozna potestowac jakby taki system dzialal.
Jesli chodzi o temat finansowania. To popieram -> jasne zasady, po trochu dla kazdego (mlodzi jak sie zbiora w wieksza grupe tez beda mogli cos zrobic). Oczywiscie nadal bede promowal system punktow WP bo te sa (moim zdaniem) najbardziej obiektywne i uczciwe.
a ja mam pytanie : czy każda grupa dostawała by dofinansowanie czy tylko najsilniejsze? bo osobiście planuję założyć grupe 10 ludzi z siłą ok 5-6 ( później rozszerzyć do 20 osób) i myślę że taka grupa mogła by zadać w jednej bitwie ponad 3000 dmg.
mackcompany, zasada finansowania jest za zadany dmg - więc odpowiedź na Twoje pytanie - TAK.
Baby Boomu na Grupy wojskowe to raczej nie spowoduje, bo te najsłabsze grupy, dla najsłabszych graczy w końcowym rozrachunku dostaną tyle co nic. Z drugiej strony największe grupy, które powinny być w teoretycznie najlepszej sytuacji finansowej dostaną dosyć duże dopłaty... Choć fakt faktem, że w bitwie liczy się DMG - teoretycznie lepiej mieć jeden dobry oddział, niż 20 małych, w praktyce im więcej grup powstaje, tym mniej ludzie są anonimowi. Kwestia wyboru... ilość, czy jakość.
Gengulo, ilość z czasem sama przechodzi w jakość.
Nie każdy od razu ma Field Marshala i siłe 10+ 🙂
Słabsi przecież tez dostaną, tylko adekwatnie mniej. System nie wyróżnia nikogo, jest liniowy.
Czy te organizacje są państwowe? Czy też prywatne?
mackcompany: z przelicznika z artykułu wynika, że dostałbyś równo 30 PLN za te 3000 damage 🙂 ale incjatywę zdecydowanie popieram.
odnosnie kontraktowania dmg w walkach - to bylo czesto poruszane wczesniej 😛 co do strony aviego - jest to rozwiazanie dosc sprawne, czy myslicie ze ludzie z oddzialow beda tak oszukiwac? 😮
ciekawia mnie tylko te kwoty...
ogolnie to jest to pierwszy krok rzadu od czasu jak Loewy byl MONem w sferze sprawnosci polskiej armii... czyli prawie kwartal (BRAWO..)
ogolnie to potrzebujemy wsparcia dla zolnierzy na kazdym szczeblu i tutaj jedynie chyba PI sie o to troszczy...
zasada finansowania jak dla mnie jak najbardziej pozytywna, tylko pozostaje sposob rozliczenia.
jako członek niedocenianego pospolitego ruszenia popieram 😉
mimo zalet hura-optymizmu takich jak ja posiadanie systemu wspomagającego najlepsze grupy na pewneo przynióśłby ogromne korzyści militarne i zachęcałby do wstępowania do takich grup
Za, zwłaszcza jeśli będziemy mieli jasny system 'weryfikacji' i nie chodzi mi tu że wszyscy, lub ktokolwiek chciał by przekręcac coś.
Dałbym jednak jakieś wymogi dla grupy wojskowej aby mogła ubiegać się o dofinansowanie. Np. większosć członków musi pracować w firmie należącej do organizacji lub coś.
Inaczej dojdzie do tego, że każdy polak dołączy do jakiejkolwiek, choćby stworzonej fikcyjnieorganizacji byle co jakiś czas dostawać kase za walkę od rządu.
'POG wbija 30k dmg'
Chyba na wb :E
w koncu jakis dobry pomysl 😉
"'POG wbija 30k dmg'
Chyba na wb :E"
Garbarek, przyjrzyj sie akcjom ;o
No właśnie, dobry pomysł tylko jak sprawdzic dmg poszczególnych grup?
maxim 🙂 chociażby przez to:
http://www.egovstats.info/mon/" target="_blank">http://www.egovstats.info/mon/ (wybierz oddział i masz dmg poszczegolnych osob zadane w danym dniu) 🙂
Popieram a przy okazji zgadzam się z Fenringsem. Grupy, szczególnie te małe i anonimowe, trzeba będzie jakoś sprawdzać.
propozycja ciekawa i warta w debaty (także na łonie Kongresu)
zastanowiłby się tylko nad jedną kwestią: czy to "powszechne dofinansowanie" nie sprawi, że powstaną małe grupki, których jedynym celem będzie dodatkowe wspomożenie swoich członków (kilku graczy zrzeszy się tylko dla dotacji).
Gdyby istniał automatyczny system monitorujący (na sprawach technicznych się nie znam) trzeba by rozważyć czy nie byłoby dobrym pomysłem finansowanie graczy walczących z bronią (gdyż bez broni zapewne i tak bez finansowania by walczyli)
halifax18 - logicznym jest, że walcząć bez broni kasy sie raczej nie zarobi. Poza tym, można ustalić zawsze jakiś minimalny pułap dmg (w przeliczeniu na siłe, range) za jaki się by płaciło, tak żeby było widać że człowiek walczył z bronią.
Ale tak jak pisałem, wiecej by sie zarobiło jakby się walczyło z bronią. Już sam ten fakt jest motorem do klikania z bronią.
@halifax18
Słabi gracze bez broni niewiele ugrają. Ja z siłą 6.72 i capitanem bije okolo 250 dmg z q1 czyli według tego przelicznika 2.5 PLN dla osób jeszcze słabszych bedących w fikcyjnym oddziale walka bez broni nie bedzie się oplacać bo i po co? Dla 1 PLNa? Bez przesady ludzie chyba aż tak zachłanni nie są.
że sie tak zapytam... co was obchodzi skad bedzie szedl dmg.. czy z fikcyjnego czy tez nie.. wazne ze jest ten dmg nabity... chcecie dawac kase za dmg, to dawajcie za dmg, jesli do tego dodacie obwarowania minimalnego nabitego dmg itd. to dochodzimy do obecnej sytuacji, w ktorej kase dostaja tylko elitarne oddzialy (owszem bedzie wiecej osob dostawac, ale i tak wiele to nie zmieni). Sam pomysl (ten z artykulu) jest bardzo dobry, jasne warunki, jasny przelicznik i to powinien byc koniec. Mozna dodac minimalna kwote wyplat dla oddzialu (by po 1 PLN nie placic dla oddzialow nowych ludzi), ale wymuszanie na ludziach okreslonego dmg prowadzi jedynie do lgniecia do wiekszych oddzialow, a hamuje powstawanie nowych.
bonusy w PLN dla oddzialow za dmg z calego dnia mozna wprowadzic od zaraz -> zaczne zapisywac total dmg zarowno dla poszczegolnych zolnierzy ja i dla oddzialow
punkty WP i medale -> za to wprowadzmy nagrody
- z mobilizuje to mlodych do uzywania broni (o korzystnym wplywie na gospodarke nie musze wspominac)
- wzory mozna dopracowac ale widac po kilku dniach testow ze sa calkiem w porzadku -> http://www.egovstats.info/mon/index.php?menumon=sztab" target="_blank">http://www.egovstats.info/mon/index.php?[..]ztab
na czwartym miejscu jest wu70 -> z sila 6.88
na pietnastym ZS City -> z sila 4.64!
z listy prawie 400 zolnierzy 🙂
- dodajmy tez nagrody za medale
przykladowy zolnierz: http://www.egovstats.info/mon/index.php?sol=580371" target="_blank">http://www.egovstats.info/mon/index.php?[..]0371
1,2 i 4 bedzie uaktywnie jutro. Nad obywatelem TO i turysta musza pomyslec 🙂
Te kwoty nie robią jakoś specjalnego wrażenia, skoro rząd tak "mało" ma płacić to kto i czym tankuje tanki? 🙂
Pomysl bardzo fajny i uwazam ze sprawiedliwy. Jakikolwiek zastrzyk gotowki, ktory pokrywa choc czesc kosztow zwiazanych z prowadzeniem organizacji jest dobry. W przypadku POW te kilkanscie PLNow ktore otrzymywalibysmy za bitwe starczyloby chociaz na wyplaty w firmach biorac pod uwage, ze bitwy sa codziennie. Jedyna kwestia do poprawienia w tym temacie jest okreslenie czym jest organizacja. Bo w takim wypadku kazdy moze zalozyc swoje kolko adoracji i ubiegac sie o dotacje.
Suma summarum dąże do tego, że niby dlaczego prywatne oddziały mają dostawać kasę? Bo chyba takie są.
Czy jeśli ja założę JOS (Jednoosobowy oddział szturmowy) to też będę dostawał kasę? Czy tylko te "uznane" organizacje do których Ty Dejocie należysz?
Robimy jasny i klarowny system naliczania dla ORGANIZACJI RZĄDOWYCH albo wcale, przynajmniej moim zdaniem.
No i większość ludzi te 100dmg=1pln wzięło za aksjomat. Przecież to jest tylko przykład, żeby łatwiej się liczyło.
Za, bardzo sposobał mi się ten pomysł, i myślę, że jest najuczciwszy z możliwych. Realna siła oddziału decyduje o wysokości dotacji, a nie liczba członków.
Mam tylko wątpliwości, czy nie należy spełnić jakichś wymogów, aby starać się o dotacje.
Odnośnie grup, z jednej strony, każda grupa to zwiększenie mobilności militarnej ePolski, jednak z drugiej, jak już ktoś powiedział, każdy może zróbić koło różańcowe KARITAS, tylko po to, aby otrzymać dofinansowanie (np zbierze się 10 osób, wspólnie wstawią pierwszy lepszy obrazek z google jako avatar i nazwą się grupą militarną 😛)
Natomiast odnośnie żołnierzy. Może wprowadzać dofinansowania tylko dla dmg łącznego w danym dniu nie mniejszym niż 200? Miałyby to by być zabezpieczenie przed osobami, które walczą bez broni (chyba nawet Miudyk walcząc 5x bez broni nie zrobi 200 dmg 😛).
Pzdr
Signed
Pomysł fajny, ale zgadzam sie z Ferningsem że należało by przedstawić jakieś wymogi dla takich grup, bo w końcu to ma być armia 'zawodowa'. A jak nie będzie żadnych wymogów to pospolite ruszenie zniknie a rząd będzie płacić za to co wcześniej miał za darmo.
a co z mniejszymi oddziałami? Wspomniane są tylko te elitarne, co z tymi poczatkujacymi? Wbija mniej wiec wiele nie dostana, ale na pewno je to zmobilizuje
Zwiastun. Podstawową zaletą tego systemu że 1 PLN oznacza stały współczynnik obrażeń - co bardzo klarowne i sprawiedliwe. Słabsze oddziały robią mniej, to oczywiste. Dlatego dostawałyby mniej. Ale jeśli miałyby jakiś damage zrobione to czemu miałyby nie dostać? Tylko dlatego że nie są elitarne? Nikt takiego czegoś nie powiedział.
Mi się wydaje że dopiero teraz jeśli to wprowadzimy pojawi się presja na tworzenie takich oddziałów bo będzie można zarobić na ich utrzymanie.
Kto wie, być może jeśli system się sprawdzi możnaby pomyśleć nad pewną zapomogą dla najsłabszych... niczego nie obiecuje. Na razie dyskutujemy.