Hail NWO...
![USA](http://www.erepublik.net/images/flags_png/S/Poland.png)
Ariakis
Dawno już żadnego arta nie pisałem, a tym bardziej takiego, który w zasadzie miałby jakiś większy wkład w mijające wydarzenia.
Niemniej jednak przychodzi taki dzień, kiedy wypada przemóc wrodzone lenistwo i coś tam skrobnąć. Dziś na tapecie New World Order czyli coś czego wszystkie znudzone dzieci pragną, a co zaczyna przypominać dużą, brzydką kanapkę załadowaną tym wszystkim czego dzieci nie lubią. Anyway będzie ściana, która im bardziej w dół, tym bliższa dnia dzisiejszego.
Co by było nietypowo... wstęp
Gra jest nudna, admini ją psują, czas to zmienić to już niemalże truizmy. Ostatnio do grona truizmów dochodzi hasło 'Polak, Węgier dwa bratanki', które jakoś nie ma dla mnie większego znaczenia w grze - no bo serio, czy kiedykolwiek Węgrzy przychodzili do nas z jakąkolwiek propozycją z porywu serca, a nie skalkulowanego interesu?
Czy podobnie nie jest teraz, gdy Phoenix niby oficjalnie się rozpadł, a najsilniejsze/najaktywniejsze państwa tego bloku czyli Serbia, Węgry, Turcja, Macedonia nie stwierdziły, że pal cześć PHX, wychodzimy ale dalej będziemy podpisywać MPP - jedyne co zyskujemy to pozbycie się balastu państw, które mogą czegoś chcieć od nas elyty eRepa.
A po wstępnie małe ćwiczenie umysłowe...
Zastanówmy się: EDEN do czasu buga z unlimited rank works i pojawienia się tysięcy nowiuteńkich sztabek golda radził sobie nieźle - może poza hiszpanią, która raz to robiła się brazylijsko-francuska, raz na powrót hiszpańska. Do czasu aż w trybie iście ekspresowym odbito niemal wszystkie utracone terytoria, a Polska znalazła się pod ostrzałem francuskich czołgistów w berlinie.
Co interesujące EDEN w okresie zwycięstw pokazał, że jest w stanie zapewnić odrobinę akcji praktycznie każdemu z członków - co niezbyt udawało się Phoenixowi, który w imię elytaryzmu i olewania małych stracił Włochy, Łotwę, Bułgarię i prawie Brazylię (prawie, bo Brazylijczykom jakoś nieśpieszno w PANAMIE zaprzestać walki po stronie Serbii). Co również interesujące w okresie listopada właśnie Węgrzy przyszli do nas z cudowną wręcz ofertą "my, kochający was bracia odpuścimy Francję, której i tak nie lubimy, a wy dacie dam skopać Rumunów. Nie, żebyśmy chcieli tej wojny, nie żebyśmy broń Boże kierowali się RL-relacjami, no ale dajcie nam ich skasować".
W tym czasie również przyszli do Białorusi, dla której podobnoż zrobili wiele dobrego (kto wie dokładnie co) i zaproponowali "wiecie rozumiecie, chcemy zrobić na złość Rumunom i skasować Ukrainę - my dostaniemy surowce, wy nam pomożecie, a potem jak już Wołyń będzie nasz to otworzycie z nami wojnę i sobie go weźmiecie". Białoruś, nie będąca żadną miarą związana w owym czasie z Polską skwapliwie się zgodziła, co zakończyło się m.in. niezbyt miły oświadczeniem polskiego MSZ i zdymisjonowaniem vice ministra Obrony Narodowej, będącego przypadkowo prezydentem Białorusi.
A zaczęło się niepozornie, gdy nie zauważyliśmy, że ktoś podpisał PP
Listopad to również okres redystrybucji surowców i kolejnego modelowania modułu eco. W tym samym czasie Rumunia dostaje baty od Serbii i koniec końców zamyka front, który odbił się pewną czkawką w Rumunii i Chorwacji, podobną na kanałach EDEN, bez wiekszych niestrawności przeszedł w Polsce. Ogółem po nieco gorących dyskusjach ludzie doszli do wniosku, że pal sześć Rumunia będzie klepać Węgrów dla draina, Chorwacja Serbię - będzie ładne 1-v-1 i przynajmniej zaoszczędzimy sobie problemu wyzwalania Rumunii, zamiast tego skupiając się na skasowanej przez Węgrów Ukrainie.
Ukrainę udało się częściowo wyzwolić, niestety większe problemy spotkały BiH, który zjadła Serbia i Chorwację, która straciła część kraju i zainteresowanie serbskiej strony, która mając przyczółek poza rdzennymi i bramę na zachód łaskawie wyszła z propozycją pokoju. Co pewnie mocno by im pomogło w przesuwaniu Słowenii po mapie Włoch. Niestety Chorwaci na ten dil nie poszli - może serbska okupacja części regionów nieco przeszkadzała.
No dobra, zauważyliśmy, ale wciąż uważamy, że lepiej klepać PHX
Mamy wciąż grudzień - w Polsce trwa burza mózgów dotycząca tego jakby tu skasować Serbię, a może jakby tu dostać brakującą gumę. Z racji dosyć kiepskich warunków związanych z serbskimi granicami oraz problematycznym przejściem przez Węgry (w końcu mogli odmówić przepuszczenia nas do funfli na południu, a DoW drogi, zaś NE rzadkie) stanęło na tym, że machniemy Francję.
W EDENie bisiacco powoli zabierał się do rezygnacji - padła więc idea wyboru kogoś, kto ten sojusz może da radę dobić. Traf chciał, że padło na byłego prezydenta Rumunii, który zdaje się 20 grudnia został wybrany Supreme Commanderem, wygrywając bodaj dwoma głosami z ówczesnym Military Commanderem pochodzącym z Łotwy, dobrze znanym niektórym Polakom pod zdrobnieniem KKK. Bogdan_L niestety pod ostrzałem trollingu płynącego w dużej mierze spod niewieścich palców w EDENie zrobił najgłupszą możliwą rzecz i zaczął się bawić w grę, w której nie miał wielkich szans.
Patrz drzewko - chodź pobawimy się w drwala
W zasadzie sama idea podcięcia EDENu poprzez rozkład wewnętrzny może i miałaby sens, gdyby przy okazji budowania podwalin pod NWO okraszanym wymianą płynów ustrojowych z węgierskimi braćmi nie postanowiono iście po polskiemu wskazać społeczeństwu kolejnego celu (kto doszedł do tego momentu i pamięta zadymę i prasową burzę dotyczącą PL i USA z kwietnia 2009 dostrzeże analogię). Ogólnie MPP w EDEN podpisuje się tak, że prezydent/msz dogadują się z prezydentem/msz kraju z którym chcemy podpisać MPP co do terminu, potem idzie info dla kongresu, który grzecznie, jak to robił od miesięcy przegłosowuje. Niestety polski kongres najwyraźniej po raz pierwszy postanowił mieć własne (a może nie?) zdanie i MPP odrzucił.
Wydarzenie to, spotęgowane iście przypadkowym dograniem serii pro-węgierskich i anty-rumuńskich artykułów w ePL spowodowało lekki dyskomfort psychiczny u pewnych osób i lekko niechętną reakcję ze strony wzmiankowanej Rumunii, która jednak w uzgodnieniu ze stroną polską zgodziła się na załatwienie tego we dwójkę, bez mieszania się SC, który bardziej przeszkadzał, niż pomagał, gęsto prowokowany osobami, które czule nazwał 'trollami' i których jakoś nie potrafił zignorować.
Niestety w tajnym głosowaniu kongres doszedł do wniosku, że MPP rumuńskie we Francji się nie przyda, z racji tego, że obrażeni Rumunii i tak nie powalczą, a poza tym 'NWO'. I tak drodzy czytelnicy zbliżamy się powoli do dnia dzisiejszego, choć warto jeszcze nadmienić, że kongres bardzo entuzjastycznie reagował na plan potencjalnego dogadania się z Węgrami i wzajemną kasacją MPP we Francji i Rumunii. Niestety rumuńskie MPP wygasło samo, węgierskie we Francji w sumie też - jak już Polska miała co chciała.
A mogliśmy w zasadzie załatwić to na spokojnie - wychodząc z EDEN, podtrzymując relacje z dotychczasowymi krajami, stopniowo wymieniając MPP i lobbując w ex-Phoenixie, żeby przyszli do nas, zamiast my do nich. Przynajmniej wyszlibyśmy bardziej z twarzą, niż z łatką dżuniora - ale jak to mawiają gdzie człowiek się śpieszy (a w dodatku nudzi)....
Bliżej, blisko - ale jednak wciąż historycznie
Mamy styczeń - opór we francuskim kongresie słabnie, przegłosowywujemy brak NE, najpierw w Polsce, potem we Francji, następnie propozycję pokojową. Z racji opóźnień na linii Polska-Francja MPP z Węgrami trafia się już w kadencji smrtana, którego rząd wprawdzie nie przyznaje się do dogadywania tegoż, ale którego sam szef przyznaje, że brał czynny udział w negocjacjach. Wielotygodniowych, co stawia pod poważnym znakiem zapytania moją pamięć, bo będąc prezydentem sam u siebie, vice u Requela, a nawet vice u StrozeRa ciężko mi przypomnieć sobie kim był smrtan w wzmiankowanych rządach, jak i również od kiedy wiele = około 2-3. No ale może pomyliło mu się ze Słowacją.
Tak bardzo kochaliśmy się z Węgrami
Zanim przejdziemy do jakże burzliwego i obfitego w wycieki summitu słowem podsumowania o miłości polsko-węgierskiej w grze: pominę tutaj wydarzenia historyczne, a wręcz prehistoryczne takie jak polska okupacja Northern Hungary czy węgierski marsz po Wołyniu i Berlinie. Przełom lat 2009/2010 przeszedł pod znakiem wymiany płynów na linii Niemcy-Rumunia - znaczy oni sprzedali Niemcy, my Rumunię.
W 2010 roku dochodziło do zadrażnień mniejszych lub większych - ot. choćby odrzucenie polskiej propozycji pokoju okraszonej dużą sumą golda, utrata RA, utrata HK, doniosłe plany podboju USA przez ich ex-sojuszników i wrogów, mniej doniosłe plany tego samego, których nikt nie brał na poważnie, próba wymiany płynów w myśl której my sprzedalibyśmy Rumunów Węgry sprzedałyby Francję (dwukrotnie!), kasacja Węgier przy olbrzymim udziale Polski. Rozkwit braterstwa przypieczętowany przyklepaniem MPP, dzięki, któremu właśnie mamy niezwykłą okazję ponaparzać się z wieloma z naszych aktualnych sojuszników.
To już prawie dziś - w sumie już przedwczoraj
Ale dobra - do sedna, czyli summitu i ślicznego propagandowego prężenia mięśni przez naszego dumnego prezydenta (szczerze mówiąc współczuję - mógł wybrać drogę na EDEN i MPP z Rumunią ryzykując lincz, mógł wybrać drogę, no, w kierunku wskazującym, że kraj, który od niedawna zalewa nas miłością niczym z M jak miłość jest ważniejszy od zobowiązań - wybrał gorzej).
Po wyborze SC sprawa Polski i Węgier stała się pierwszoplanowym tematem dyskusji - dyskusji, w której avec niespecjalnie uginał się pod ciężarem obrony typu 'ale Węgry są neutralne i ich loffciamy', 'ale Rumunia pierwsza...' 'ale nasza populacja nie chce...'. Jako SC postawił sprawę jasno MPP z Rumunią wraz z odkręceniem całego propagandowego cyrku, wysyłanie wojsk do obrony państw, które zostaną zaatakowane przez Węgry.
Biorąc pod uwagę, że sztuczny i dosyć wyimaginowany konflikt polsko-rumuński został rozdmuchany po naszej stronie i to głównie Polska zaczęła odstawiać szopkę rękoma swoich reprezentantów nie ma co się dziwić, że wyznaczono jasno co Polska jako członek EDEN, którego Traktat złamała ma zrobić by zażegnać wewnętrzny konflikt.
Czyli jak wygląda pierwszy krok quasi-NWO
Konflikt, który wprost niesamowicie służy niby nieistniejącemu Phoenixowi:
- obniżenie obronności członka sojuszu EDEN,
- kampania słoweńsko-serbska we Włoszech (hint - czemu Serbia tak bardzo chce pokoju z Chorwacją?)
- okupacja BiH,
- ofensywa Rosji na Ukrainę,
- wojny turecko-grecka (obecna edycja rozpoczęta przez Turcję), bułgarsko-turecka, macedońsko-bułgarska
- węgiersko-serbskie plany pokochania Rumunii, przy być może aktywnym udziale Rosji i polskich hejterów.
Temu samemu Phoenixowi, który wcale nie bierze pod uwagę przyjaźni z RL, który jak każdy rozumie, że antagonizmy w przeciwieństwie do sympatii nakręcają ludzi znacznie bardziej, kóry jak można wyczytać między wierszami jakoś nie posługuje się we wzajemnych relacjach czczymi zagrywkami emocjonalnymi tylko właśnie pragmatyzmowi i tym współzależnościom, które wypracował w eRepublik. W zasadzie temu już nieistniejącemu Phoenixowi, który wie w jaki sposób kierować propagandę na swoje cele i wie jak korzystać z dyplomacji - dzięki czemu ma szanse wygrać wojnę, której niby nie chce, którą cały czas prowadzi i którą prawie przegrał.
Tak, tu trzeba też poćwiczyć
Tutaj kolejna zagadka - w jaki sposób na już obecnie otwartych frontach zmieni się sytuacja, w momencie, gdy Polska utraci zaufanie EDEN, a EDEN Polski? Komu bardziej sprzyja NWO - swoją drogą niesamowicie wprost śmieszne, gdy polską prasę nawiedza serbsko-węgierska propaganda, Węgry nie opuszczą pragmatycznie Serbii, Serbia Węgier i żadnego ze swoich marionetkowych, jak i bardziej żywych przyjaciół których wyrobiła sobie w grze?
Jak myślicie - dlaczego zawsze sytuacja wygląda tak, że przychodzi exPEACE-Phoenix-exPhoenix do Polski i mówi 'naklepmy temu i temu - w sumie to wasi sojusznicy, ale i tak ich nie lubicie, a my wprawdzie z wami walczymy, ale was kochamy i nie chcemy'. Dlaczego w planach NWO zawsze jest tak, że mający problemy wrogi nam sojusz przyłazi do nas i proponuje jako cel naszych sojuszników, a nie swoich nielubianych braci?.
Koniec końców dlaczego nie zrobić NWO całkiem nowego? Olać przyjaźnie z RL, gry, olać wrogość zrobić losowanie, zamiast tworzyć walec, który jeszcze bardziej znudzi tę grę i w którym to nasz kraj zostanie zeszmacony rękoma znudzonych osób, przy aplauzie społeczeństwa karmionego propagandą?
Dobra - dwa akapity i koniec
Jasne - można robić NWO - tylko można zrobić go myśląc głową, a nie przysłowiowymi jajami i szarżować na oślep, byleby jakakolwiek zmiana była. Można najpierw zapytać się co zyskamy, a co zyskają oni - kto ugra więcej, a kto straci w takim rozdaniu. Można w końcu odbić od argumentów czysto emocjonalnych i mających tyle wspólnego z e-rzeczywistością co ser z księżycem: w polityce nie ma miejsca na przyjaźń - patrząc realnie komu więcej zawdzięczamy, kto zaś przychodził do nas z pustymi obietnicami - na kim możemy polegać bez paranoicznych obaw, że wbiją nam nóż w plecy, a kto już wielokrotnie udowadniał, że interesy własne przedkłada nad 'ukochanych' sojuszników.
I można ten NWO zbudować bez tej cudownie śmierdzącej otoczki, w której szuka się kozła ofiarnego i winnych w każdym poza sobą - jeśli niby jesteśmy tym krajem nr 2 na świecie to zachowujmy się jak na niego przystało, zamiast udawać rozkapryszone dziecko w piaskownicy.
NWO, który nie będzie jedynie zatęchłą kanapką, w której zamiast górnej połowy będziemy dolną i poza tym nic się nie zmieni.
Comments
A teraz czas wracać do łóżka : o
ave ściany tekstu o/
Przeczytane. Teraz można iść spać.
Ale ładnie napisane 🙂 Dobry komentarz do tych wszystkich wydarzeń 😃
What a FAIL this google translate !!! grrrr!!! ; )
VOTED!
Polska NIE ZŁAMAŁA traktatu EDEN, chociaż parę osób próbowało na summicie to podciągać pod jakieś podpunkty.
Skąd ty możesz wiedzieć co było na summicie? Przecież nie masz obecnie żadnej funkcji w ePL? Więc ja się pytam:
W----T----F?????????????????
Querti
Kto chciał wiedzieć co było, ten wiedział. Nawet Phoenix wiedział dokładnie co się działo.
Ariakis
Za dużo faktów a za mało propagandy. Naród tego nie kupi : (
Voted
Ariakis, weź zostań znowu preziem, prooosze? : )
Pierwszy chyba naprawdę porządny poski art o NWO.
No niestety..life is brutal
@Querti Mixiu się już przyznał, że choć Cerber nie grał to miał dostęp do kongresu i takich tam i pomagał mu robić swój NWo
Całkiem ładnie podsumowane i zebrane w jedną całość ostatnie wydarzenia. Widzisz Ariakis, da się bez flejmu. Vote.
Jak zwykle ściana i vote.
1. turkey want peace whit Greece
2. macedona attacked bulgaria to help turkey waher bulgaria attcaked macedonia...
3. Polanad demanded form HUN and Serb to leave croatia alone
4. We offered croatia to folow us in Europe ( or to give them swpa where they want) for peace
5. Hungary want to make peace whit Romania
and aboput brazil Serba and Brazil stayed true frends after brazil left phoneix
Coś czuję, że Chorwacja wraz z NWO dostanie jakieś 1k nowych obywateli 😉
Na NWO my możemy tylko stracić.
Fail NWO
Fail smrtan
@Leo Vince
Oddałeś już skradzione złoto ?
sad but true
PANAM propaganda.
"Można najpierw zapytać się co zyskamy, a co zyskają oni - kto ugra więcej, a kto straci w takim rozdaniu."
O ty zdrajco, ty sprzedawczyku. Ty Judaszu!
Tylko tak byś grał, jeśli coś możesz dostać, jeśli ktoś cie kupi!?
Nie masz honoru!!!11one
długie ale dobre!
jedno jest pewne - jak się Chorwaci od nas odwrócą to będzie nasz koniec i skończymy jak Junior.
O, Pan lobbysta UE, tfu, EDENu napisał artykuł. Niedoszły Pan Wiceprezydent, Który Miał Sterować Prezydentem wylewa swoje żale... Jakież to smutne...
Cały problem bierze się z tego, ze ani EDEN, ani NWO nie ma jasno określonych planów na przyszłość, z którymi zgadzałiby się wszyscy potencjalni członkowie. Więc zamiast żalić się i grać ludziom na emocjach, wystarczyłoby takowe określić w porozumieniu z resztą - citizenami, rządami, kongresami itp. itd. i wtedy będzie już wiadomo czy NWO ma szansę zaistnieć. Im dłużej nie wiadomo o co tu chodzi, tym więcej zyskuje na tym e😜enix.
smrtan, a może zamiast trolować odniósłbyś się jakoś do artykułu Ariakisa. Zdaje się, że od tego są komentarze...
O, widzę, że aktualny prezydent też świeci przykładem zrozumienia sytuacji...
1. Polska nie złamała traktatu EDEN. Już Ci mówiłem, żebyś swoje urażone ego wyrażał gdzie indziej
2. @Vogel Serapel - naucz się czytać, nigdzie nie napisałem, że Cerber miał (lol) dostęp do Kongresu, napisałem, że na Rizonie miał różne dostępy. No ale ach, rozumiem, dopowiadajmy sobie, hehe.
A reszty nie mam zamiaru czytać, bo już to czytałem wielokrotnie - Ariakis leczy swoje urażone ego i dumę, bo to i tamto + siamto. Nieważne dlaczego, nie napiszę Wam, ale może Ariak to zrobi.
Hail NWO
Ariakis na prezydenta!
OMG, lets go try something new!!!!! Is what we want is to fight same battle for 2 years???? again and again and again and....
For me its absolutly ok to fight on PL, ES, ... side, againts my old allies. Lets do something new! Try new configuration, new system, new coordination, lets do collective IRC room for fighting(for example: NWO_battleroom), lets do competition whats states are more active in battles (active_soldier_at_end_of_battle / population), etc, etc.
forbai Day 1,146, 02:15
smrtan, a może zamiast trolować odniósłbyś się jakoś do artykułu Ariakisa. Zdaje się, że od tego są komentarze... x2
Żałosny sie coraz bardziej stajesz. Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania, oskarżasz każdego w około, obrażasz, zachowujesz jak byś był na "tajnym kanale kongresowym". Mix przynajmniej potrafił coś napisać, ale to wyższy poziom trolla w porównaniu do Ciebie. O niebo wyższy.
Nie wierzę, przeczytałem całość...art bardzo dobry. Vote.
Nikt nie wie, jak to wszystko się skończy - i to jest piękne 🙂
@Mix: Czytając takie komenty jak Twój i prezia, mam wrażenie że ludzie tacy jak Wy właśnie tak sobie z tym :urażonym ego i dumą" radzą. Rozumiem niechęć do np. osoby (Ariakisa), ale nie do jakiegokolwiek myślenia innego niż Wasze.
Phoenix is not dead! I mean, formally they are, but do you see Hungary and Serbia without their MPP-s with ex Phoenix members? You DON'T! Why? Because all this "we leave from Phoenix" cr4p is made to make polish people more willing to join them.
Just like the shameful peace Serbia offered us and now they're trolling that we denied it cos we have RL complexes. Too bad that they didn't mention that they offered us nothing in return. No swap throught Slovenia, and even more important they didn't want to liberate Bosnia. So basically they would protect all their gains and have free hands to interfere in Italy and Bulgaria. Clever serbian diplomacy and propaganda machine, nothing more, nothing less.
Sry polish brothers, but this is only Phoenix v2. : (
Vote and support.
Lazy Gregu, nie będę palcem pokazywał, kto staje się "coraz bardziej żałosny" (niemniej jednak doceniam, że zacząłeś się wypowiadać ze swojego citizena a nie z pewnego orga 😉 )
Nie widzę sensu ustosunkowywać się do steku bzdur pokroju "przychodzi exPEACE-Phoenix-exPhoenix do Polski i mówi 'naklepmy temu i temu", zwłaszcza że chwilowo rozmawiamy z Węgrami komu by tu z ex-tamteg0-sojuszu naklepać. Ale skąd lobbysta z HQ EDEN ma o tym wiedzieć, skoro jedynym jego zajęciem są antypolskie zagrywki na summicie EDEN?
Byłbym zapomniał - traktat EDEN był już łamany tyle razy, że daj pan spokój. A my, jak na ironię, go nie złamaliśmy. Chyba, ze Ariakisowi chodzi o punkt 3.0.4. - wtedy albo nie rozumie znaczenia tego punktu, albo nie rozumie obecnej sytuacji w eŚwiecie. Jednakowoż jedno i drugie stawia go w bardzo niezręcznej sytuacji, jako członka zarządu i lobbystę EDEN HQ ;€
Echhh... i znowu parę osób miesza w kociołku, bo im się nudzi. Rada dla nich. WRACAJCIE W ZAŚWIATY : (
Więc twierdzisz, że "rozmawiacie". OK, zobaczymy co z tego wyjdzie, oby coś konkretnego, inaczej NWO jest bez sensu. Jeśli my mamy robić sobie wrogów, to i oni muszą. 1szy ruch musi należeć do nich.
Podjazd pod orga? proszę wskazać którego masz na myśli. Z którego tak obsesyjnie Cie atakowałem czy co. Ponadto nie jestem osobą publiczną, a nawet jeśli trolluje to z umiarem. W Twoim przypadku coraz mniej konstruktywnej krytyki, coraz więcej zwrotów ad persona. Panie Prezydencie ePolski.
Prawie cały przeczytane (ominąłem 3 akapity).
Ariakis, jak Ty sobie wyobrażasz to, że avec, koleś z "kosmitu" (napisane specjalnie), mówi CP ePolski, co ma robić i to bez żadnej dyskusji, a potem w gazetce edenowskiej pisze, że był to wynik swoistego porozumienia pomiędzy stronami?
Jeśli HQ EDENu widzi, że pomiędzy PL i RO nie jest dobrze i raczej nie będzie i że rozmowy nic nie dają dobrego, to po cholerę wciskać nam mpp, które i tak nie będzie respektowane; do tego dojdzie jeszcze zmarnowany gold na mpp węgierskim, albo rumuńskim, bo kiedyś na pewno wybuchnie wojna i z którymś paktem możemy się pożegnać.
A to życzenie aveca, żeby smrtan miał odwołać wszystko to, co pisał w gazetkach, aby cofnął po prostu swoje poglądy, bo komuś "na górze" się to nie podoba... Temu panu już podziękuję.
smratn - skoro nie widzisz sensu się ustosunkowywać do tego, co napisał Ariakis - bo on jest autorem chciałbym zauważyć - to nie pisz komentarzy wcale, a ludziom daj się dalej "mamić". W tej chwili, skoro Ty nie chcesz się wypowiadać, przychylam się ku zdaniu Ariakisa. Nie mam bowiem żadnej przeciwwagi.
Jak widzę, przejmujesz cechę ogromnej ignorancji wobec obywateli, jaką miał również Ariakis gdy zasiadał na fotelu prezydenta. Czyżby to była nieodłączna przypadłość?
A Ty Mix, nie obrażaj bezpodstawnie innych graczy. Wybacz, ale jakim prawem możesz oceniać i komentować treść, której nawet nie znasz... No comment... idąc za słowami Bogdana, trollu.
A w smolensku rosjanie rozpylili sztuczna mgle!
Lazy Gregu: orga założonego kiedyś przez niedawno reviwniętego Bulleona 🙂
Mając inne obywatelstwa używałem orga odziedziczonego po kumplu który przestał grać do czytania prasy + miałem tam ostatnia czynną firmę. Ale nie przypominam sobie, abym Cie atakował pisząc z orga, czy w sposób szczególny trollował. No chyba że się mylę, i słusznie podkreślasz moją wywrotową ORG-anizacyjną działalność. xD
PS: co to znaczy "reviwniętego"?
Will NWO free Bosnia?!!!
You are being manipulated, you have only to examine erep history to figure where this NWO will end.
We Croats are also great friends with Hungarians IRL but the vile act they commited in this game towards our country (first massive money printing PTO because of which citizenship was introduced) and the fact they are completely taken by serb propaganda against us makes them our number 2 enemies in game.
But Croatia will never leave Poland, when you wake up from your propaganda infused dreams we will be here, waiting for you...
HAIL POLAND
HAIL CROATIA
""my, kochający was bracia odpuścimy Francję, której i tak nie lubimy, a wy dacie dam skopać Rumunów. Nie, żebyśmy chcieli tej wojny, nie żebyśmy broń Boże kierowali się RL-relacjami, no ale dajcie nam ich skasować"."
Nie. To bylo- dajcie nam skasowac eUkraine, my wam damy eFrancje. Jednak requel jest szalenie glupi, bo takie zadania jakie on postawil to by dostarczyly polowie Fenixa zabawy do konca roku.
"zdymisjonowaniem vice ministra Obrony Narodowej, będącego przypadkowo prezydentem Białorusi."
Cos mi tu nie pasuje. Najpierw mowicie, ze zostalem wyrzucony za namawianie do bicia przeciwko eRumunom w powstaniu (region CH), potem requel przyznal mi, ze sam odszedlem, a teraz znowu zostalem wyrzucony? : O I to za takie cos? Ojojoj.
Coz, w ePeru musiales nabrac doswiadczenia jak krecic propagande, gdy mnie tam nie bylo.
""zdymisjonowaniem vice ministra Obrony Narodowej, będącego przypadkowo prezydentem Białorusi.""
Jak można przypadkowo zostać prezydentem ?
Tak to już bywa, że chce się NWO, a wychodzi z tego OWN'd : P
Każdy powinien przeczytać to w całości. Dużo faktów, chłodne podejście.
Niektórzy nie rozumieją, że zagrywki smrtna (jak i mixa i całej propagandowej ekipy) nie tylko mieszają naszą reputacją z błotem, ale i przynoszą straty nam, naszym sojusznikom, a korzyść jedynie byłym wrogom.
NWO = OWNed
xD xD xD
@TomsonPL, ale tak to właśnie działa. Zarówno w RL, jak i w grze. Czasami interesy sojuszu(czy to EDEN, czy to NATO) niekoniecznie pokrywają się z interesami pojedynczych krajów do niego należących. I jakoś te kraje nie strzelają fochami na prawo i na lewo. Tak samo jest tutaj. Ale jak widać znalazło się paru pseudo nonkonformistów, którzy muszą pomachać szabelką, bo zupa była za słona.