Cerber - kandydat na prezydenta na grudzień 2009

Day 742, 14:56 Published in Poland Poland by Cerber

Witam,

zbliżający się termin wystawiania kandydatur na prezydenta, który został zresztą przesunięty parę dni temu, zmusza również do wcześniejszej publikacji prezentacji wyborczych kandydatów. W tym miesiącu, uzyskując poparcie Polskiej Partii Patriotycznej oraz Partii Wolnych Ludzi, a także co się rozumie samo przez się, mojej rodzimej Narodowej Demokracji, zdecydowałem się na start. Zapraszam do przeczytania paru słów o mnie i mojego programu.


Kim jestem.

Nazywam się Adam, rocznik '89, gram w eRepublik od dnia 476, więc już ponad 9 miesięcy. W tym czasie zdążyłem być dwukrotnie prezesem partii Narodowa Demokracja, z jej list pięciokrotnie dostałem się do kongresu, czterokrotnie byłem w składzie rządu: jako rzecznik, następnie dwukrotnie vMGiF(oraz p.o. MGiF) a za ostatniej kadencji DeJoTa vMSZ ds kontaktu z EDENem.


Plan na przyszły miesiąc, czyli czym trzeba się zająć.


Armia.

Po pierwsze: Wojsko Polskie. Chcę, aby zostało w pełni oddzielone od Ministerstwa Obrony Narodowej, podobnie jak zorganizowane mają to kraje takie jak Chorwacja, Szwecja, Hiszpania, USA. Rozrastające się WP to dodatkowe obowiązki dla jego dowódców, dlatego chciałbym żeby mogli się oni w pełni poświęcić swojemu zadaniu. Natomiast MON zająłby się pozostałymi zadaniami związanymi z wojskowością: kontakty z EDENem, plany strategiczne dla kraju, kontakty z grupami wojskowymi ( o tym więcej napiszę poniżej ) i oczywiście tak ważne (jeśli dla wielu nie najważniejsze) aktualne rozkazy.

Wracając do WP. Chcę abyśmy wreszcie mieli armię z prawdziwego zdarzenia - mobilną, liczebną, zdolną zadać duże obrażenia w ostatnich sekundach bitwy. Obecnie to właśnie mobilna armia świadczy o sile militarnej państwa. Dlatego chcę, aby rozrost WP był kontynuowany, a także aby powstały w nim elitarne oddziały złożone z najsilniejszych i najaktywniejszych jego członków.


Polityka zagraniczna.

EDEN. Obecnie ta nazwa u jednych wywołuje grymas na twarzy, u innych uśmiech. Tym pierwszym powiem, że obecnie nie ma żadnej alternatywy. Absolutnie żadnej. Nie chcę się tutaj zagłębiać dlaczego nie ma, bo to jest materiał na kolejny artykuł. Z kolei tym drugim, którzy się uśmiechnęli (ale pewnie tak, żeby nikt inny nie widział) powiem, że uśmiecham się razem z nimi.
Czym jest w chwili obecnej EDEN i gdzie zmierza? Jak każdy inny sojusz, złożony z dużej liczby państw, tak w realu jak i w Erepie, EDEN ma w sobie określone grupy interesów. To naturalne, że występują tarcia, nie można zawsze się ze wszystkim zgadzać. Jednak EDEN to także sojusz w którym są nasi najlepsi sojusznicy, nieważne kogo za nich uznać. Odcinając się od nich i wyciągając rękę ku odległym mirażom, sięgamy donikąd. Takie są fakty.


Grupy wojskowe.

Relacje rządu z grupami wojskowymi nigdy nie były idealne i z każdym kolejnym miesiącem pogarszały się, aż w końcu bomba zegarowa wybuchła przynosząc straty po obu stronach. Chciałbym w tym miesiącu zwrócić szczególną uwagę na poprawę wzajemnych stosunków, tak aby zamiast ciągłych wojen, grupy wojskowe mogły dać ePolsce jak najwięcej z korzyścią dla obu stron.


Polityka wewnętrzna.

Przede wszystkim nagłośnienie projektu mentorów, o którym ostatnio stało się ciszej. Oprócz tego zamierzam skierować większe środki czasowe ze strony rządu na nowego gracza. To co eRepublik ma najbardziej do zaoferowania to nasze społeczeństwo i to właśnie ono musi stać na pierwszym planie w każdej akcji reklamowej.

Inna sprawą są finanse. Kongres od jakiegoś czasu domagał się przedstawiania mu, co tydzień albo dwa, planu budżetu na najbliższe dni. Po konsultacji z carbonem, który jest dla mnie największym autorytetem w kwestii erepowej gospodarki, ze swojej strony mogę zapewnić kongres, że zamiast planu budżetu, rząd będzie przedstawiał cotygodniowy raport wydatków. Myślę, że to zadowoli większość kongresmanów zaniepokojonych stanem finansów państwa.



Zapraszam do oddania głosu zgodnie z własnym sumieniem.


Pozdrawiam,
Cerber

kandydat na Prezydenta ePolski w grudniu 2009

PS. Dziękuję partiom PPP i PWL za udzielone mi poparcie, mam nadzieję że nie zmarnuję pokładanego we mnie zaufania.