My, Endecja nie zapomnimy, wszystkich rozliczymy, na władzy ręce paczymy
![Poland](http://www.erepublik.net/images/flags_png/S/Poland.png)
olo555
Juz nadchodzi
Zaglosuj na ND
You are reading an article written by a citizen of eRepublik, an immersive multiplayer strategy game based on real life countries. Create your own character and help your country achieve its glory while establishing yourself as a war hero, renowned publisher or finance guru.
olo555
Juz nadchodzi
Zaglosuj na ND
Comments
Godne uwagi spostrzeżenie
Zasadniczo ND ma siedmiu kongresmenów w kongu. ND to także władza. Sami sobie kręcicie sznur?
SAGA "GOND"
1)
W odległej przyszłości gond nastolatków wyrusza co noc, aby kraść i bić pozbawionych jakiejkolwiek ochrony ludzi. Kiedy jeden z chłopców próbuje wszcząć bunt, reszta wyrzuca go i pozostawia policji. W więzieniu chłopak przechodzi specjalną terapię, po której nienawidzi przemocy. Jednak gond o nim pamięta.
2)
Kiedy gond przybył do więzienia po jego mroźny odbyt, chłopiec zarumienił się jak pinokio podczas rudawej nocy rzymskich kasztelanów. Wiedział że jego dupa stanie się zaraz beczką przemiany jądrowej trawy i innych roślino podobnych człekokształtnych mordlulców. Wiedział tez o przepowiedniach mrocznej bitwy pomiędzy dwoma siłami, do której niedługo miało dojść.
3)
A gdy wypełniło się przeznaczenie parszywych buntowników, GOND zabrał ich śmierdzące ścierwo i rzucił na pożarcie lokalnej ludności oraz romskiej mniejszości co by pokazać swą siłę, powrócić do tragicznych mordów i rzezi na biednych wędrowcach, którzy nie znali dnia ani godziny, gdy GOND zakończy ich marne żywoty.
4)
Gdy GOND w chwale i sławie przemierza pustynie, lasy i dżungle w poszukiwaniu nowych przygód i frajerów do skrojenia w małej wiosce nieopodal Penisowa Dolnego budzi się wykorzystany niegdyś przez GOND chłopiec, którego odbyt teraz przemawiał w imieniu uciśnionych i zniewolonych mniejszości odbytniczych, coby polepszyć ich parszywy, narzucony przez GOND los. GOND o nim nadal pamięta.
5)
Pewnej zimnej nocy tłum zwolenników braku miejsca w kroku zebrał się, by debatować nad przejęciem władzy w jakimś kraju. Problemem był tutaj brak fanatyków, szpiegów i sympatyków. Postanowili oni szukać ich. Nie poprzestaną, póki nie znajdą. Z pomocą przyszedł im GOND nastolatków , który sławny był ze swych podbojów, grabieży i seksu bez zabezpieczeń. Nie byli oni bezbronni. Mieli cenny artefakt, który założony na swój odbyt dawał niezwykłą moc. Był jeden wymóg - brak przyrodzenia. Na całym świecie istniało dwóch mężnych śmiałków, na których owa magiczna broń pasowała jak ulał. Potężny i znany z ogromnej ilości kochanków, Mix oraz goldołamacz, właściciel agencji modelek "Multiwitamina" Geralt z Endecci. Dążono do spotkania owych ludzi oraz sklonowania artefaktu. Coś poszło jednak nie tak i kopia nie miała koloru czerwonego.
Miała kolor różowy...
6)
Gdy nadszedł dzień rozwiązania pierwszej części planu, zwolennicy otworzyli skarbce. Wtedy nastąpiła komunia święta w postaci oblania Geralta 69 sztabkami złota. Wówczas mógł on wpuścić Mixa do swej agencji, by dalej podbijać kraj. Początek poszedł gładko. Wielcy tego świata pili, palili i walili, a Mix z Geraltem zniknęli w komnacie...
GOND wciąż pamiętał.
7)
Po uroczystości zaprzysiężenia odbytu przyszedł czas na działanie. Wtedy połączone siły rurofili postanowiły ruszyć na podbój tego, co nie należało do nich. W pewnej chwili przyszedł posłaniec, który poprzedzał kondukt powitalno-odbytniczy reprezentujący Polsko Wojskie. Od tej chwili wszystko miało się zmienić razem z gondem i polskiem wojskim, lecz członkowie byli postawieni przed faktem niepewnego oczekiwania. Komnata nadal była zamknięta, a w powietrzu unosił się dziwny zapach...
😎
I wtedy pojawił sie GROM, starcie z odbytniczym GONDem i resztą było trudne. Wokół unosiła się dziwna woń, białe pociski zostawiały swe ślady na plecach każdego mężnego wojaka. Wtedy wkroczył do akcji nugets lubiący mus orzechowy na swoim karabinku. Miał na tym punkcie fioła i ogromny kompleks, bo o ile wojacy mogli swój sprzęt nazywać karabinem, o tyle nugets i dwóch tajemniczych panów - tylko karabinkami. GROM uderzył rano, wieczorem było już po wszystkim. Biała fala zakończyła się porażką odbytniczych sił sojuszniczych GONDu nastolatków, Polska Wojskiego, rurofili oraz reprezentacji Geparduw.
W dzisiejszych czasach ceni się takie teksty...
Leosio - Twój komentarz jest dłuższy niż treść z gazetki OLA
Liczy sie jakosc nie ilosc
Narutowicza rozliczyliście teraz czas na Erepa ? 😉