Informacje od Marszałka Kongresu - [ściśle tajne]
Marszalek Kongresu
Witam w kolejnym, nieco opóźnionym, wydaniu wieści z Kongresu.
Na wstępie pragnę wytłumaczyć się z dużego odstępu czasu od mojego ostatniego artykułu. Nie jest on spowodowany małą ilością wydarzeń w Kongresie, a pewnym „problemem” natury legislacyjnej. Otóż kilka dni temu Kongres przyjął istotną poprawkę do Regulaminu Kongresu, według której wszystkie tematy znajdujące się w tajnym dziale Kongresu stały się tajne. Jako, że na mocy ustawy o Marszałku Kongresu nie mogę informować o rzeczach niejawnych, do momentu upublicznienia kilku najważniejszych wątków z ostatnich dni miałem bardzo ograniczone możliwości pisania o działaniach epolskiego parlamentu.
W najbliższych dniach możecie spodziewać się przenoszenia wielu tematów do działu ”Parlament” na polskim forum eRepublik. To on ma stać się domyślnym miejscem dla prac Kongresu. Nasze tajne forum – „Sejmowe obrady” – powinno stopniowo przemieniać się w dział poświęcony wyłącznie tematom, do których – w opinii rządu i kongresmenów – nie powinno być powszechnego dostępu.
Jawne/tajne/wstrzymuję się
Są dwa efekty wprowadzonej poprawki (której więcej przeczytacie w jednym z ujawnionych właśnie tematów). Po pierwsze – żaden Kongresmen (w tym Marszałek) nie ma prawa informować o niczym, co znajduje się w tajnym dziale Kongresu. Po drugie – w zamian za tą niedogodność, obywatele będą mieli możliwość obserwowania na bieżąco zdecydowanie więcej głosowań i debat Kongresu, przenoszonych i zakładanych w „Parlamencie”.
Zmiana w regulaminie spowodowała prawdziwą lawinę głosowań nad ujawnianiem poszczególnych tematów – kilka wniosków niemal zupełnie sparaliżowało pracę parlamentu. Póki co upublicznione zostały tematy o:
- trzech poprawkach do Regulaminu – o komisjach kongresowych, debatach przed Impeachmentem i tajności tematów
- pracy nad Konstytucją
- wyborze Marszałka Kongresu (tak, następny MK zostanie wybrany na oczach publiczności 😉
)
- głosowaniach nad Mężami Zaufania
Jeszcze wcześniej ujawniony został temat o Impeachmencie poprzedniego Prezydenta, ciągle przenoszone są też starsze, nieaktualnie już wątki z zakamarków sejmowych izb – coś dla miłośników historii i zaciekawionych tym „jak to dawniej wyglądało”.
Warto debatować?
W jednym z podanych powyżej linków możecie przeczytać o propozycji poprawki do Regulaminu Kongresu, której złożenie zostało spowodowane przez niedawne zamieszanie nt. propozycji Impeachmentu.
Kongresmen miudyk zaproponował, by znieść obecny obowiązek debaty na 24h przed wystawieniem ustawy o impeachmencie. Mimo poparcia części deputowanych, w dwóch turach głosowania obroniona zostało obecne brzmienie artykułu 13…
Choć i to nie do końca jest prawdą, bo Kongres postanowił zlikwidować zapis o tym, że w przypadku wystawienia ustawy niezgodnie z RK, kongresmeni powinni dążyć do odrzucenia ustawy.
W obliczu całego tego biurokratycznego zamieszania, które najprawdopodobniej nie jest przedmiotem zainteresowania zbyt wielu obywateli, należy jeszcze raz przemyśleć, jak powinien wyglądać Regulamin Kongresu. Ma być zbiorem praw, za których złamanie nie ma żadnej kary, czy jedynie poradnikiem dla Marszałka i kongresmenów? Czy Kongres w ogóle powinien uchwalać dokumenty, których przestrzegania nie jest w stanie wyegzekwować? Ten temat, ważny dla kompetencji naszej Izby, będzie powracał w jeszcze wielu dyskusjach…
Money, money, money…
Kongresmeni zawsze z uwagą przyglądali się kwestiom finansów państwa – co na ogół nie podobało się rządowi i było powodem wielu konfliktów. Teraz pojawia szansa na dobrą współpracę – nowy prezydent, Cerber (któremu w imieniu Kongresu gratuluję wyboru), zapowiedział że rząd co tydzień przedstawiać będzie Kongresowi raport na temat kasy państwa.
Ciągle aktualny jest pomysł powołania kongresowej Komisji Budżetowej – choć pojawiają się pytanie, czy taki twór ma jakikolwiek sens. Niezależnie od decyzji Kongresu uchwalona została poprawka do Regulaminu, określająca zasady powołania i działania tego typu komisji. Parlament wybrał wersję minimalistyczną, zakładającą że wszystkie zasady tworzenia komisji określane będą w odpowiedniej uchwale.
Trwa też debata kongresmenów na temat obniżenia import tax na iron – znajdziecie ją pod tym linkiem.
Nowy Mąż dla Zaufania
Do grona Mężów Zaufania dołączył nowy gracz – Cerberus69. Kongres uznał, że lepiej mieć więcej MZ, niż mniej – tym bardziej, że kandydatem na stanowisko była osoba o nienagannym eżyciorysie i dużej aktywności. Jeśli potrzebujecie pomocy w transakcjach handlowych przed donate, możecie pisać do Cerberusa69, lub któregokolwiek z innych MZ. Pełną instrukcję korzystania z tej instytucji odnajdziecie pod tym linkiem.
Pozdrawiam,
Drzewiec, Marszałek Kongresu
Comments
A kiedy będzie coś luźno tajnego?
A mam pytanie - ilu jeszcze MZ jest nam potrzebnych? Czy popyt na tą usługę stale rośnie, że cały czas są przyjmowani nowi 'urzędnicy'?
@smaark
O tym rozstrzyga Kongres - większa ilość MZ to większe prawdopodobieństwo, że ktoś będzie we właściwym czasie na właściwym kanale IRC i pomoże w transakcji. Nowy MZ państwa nie kosztuje, a zawsze może trochę pomóc...
"Czy Kongres w ogóle powinien uchwalać dokumenty, których przestrzegania nie jest w stanie wyegzekwować?" - i tak i nie. Powinien uchwalac w formie, hmmmm dobrych rad, prawa zwyczajowego? Cos w tym stylu. Niestety prawda jest taka, ze jak ktos zlamie ktoras z zasad moze go co najwyzej "potepic" (proponuje wtedy zmienic nazwe na ONZ, oni sie glownie zajmuja potepianiem)
Powstaje martwe prawo, które poza zaśmiecaniem nic nie robi. Fajna sprawa🙂
Istnienie Regulaminu oznacza, że zasady pracy Izby są jasno nakreślone (sam regulamin w większości jest zapisanymi zasadami które powstały w toku praktyki) oraz to, że wszyscy kongresmani są równi, ich prawa jasne i niezależne od woli Marszałka czy kogokolwiek innego.
Jesli ktos jest godny Kongresu to bedzie przestrzegal zasad dobrego wychowania i bez Regulaminu. Jednak czasami zdarzaja sie watpliwosci, jak powinno sie postapic. Wlasnie dlatego Regulamin bedzie potrzebny - aby pomagac praworzadnie wypelniac role dobrego Kongresmena.
na razie rola dobrego kongresmena sprowadza się do jednego posta:
'wnoszę o ujawnienie tematu
1. horyzonty'
i śmiecenia tym w tematach o przedłużeniu mpp 🙂.
Jak dla mnie to świetny pomysł
@vingaer - dobrze wiesz czemu to ma służyć