Informacje od Marszałka Kongresu - mamy projekt Konstytucji (ale co teraz?)
![Poland](http://www.erepublik.net/images/flags_png/S/Poland.png)
Marszalek Kongresu
Witam wszystkich obywateli. Od ostatniego wydania informacji nagromadziło się kilka spraw, które wymagają przekazania opinii publicznej. Niezmiernie miło jest mi poinformować, że kilka istotnych debat został przeniesionych na jawne forum Kongresu, a więc wszyscy zainteresowani mogą osobiście prześledzić dyskusje w Izbie, bez zdawania się na relacje Marszałka.
Opus magnum
Zakończyła pracę obywatelsko-parlamentarna komisja ds. projektu Konstytucji. O jej działaniach niejednokrotnie pisałem, więc przypomnę jedynie, iż w jej pracach mogli brać udział nie tylko wszyscy chętni kongresmani, ale także wszyscy obywatele. W wyniku wymiany argumentów i długich debat nad każdym artykułem z osobna, udało się wypracować całościowy projekt Ustawy Zasadniczej. Obecnie tekst ponownie został przedstawiony na forum Kongresu, by umożliwić zapoznanie się z nim Kongresmanom, którzy z różnych względów nie brali udziału we wcześniejszych debatach. Wszystkich zapraszam do jego lektury.
Nie pytaj „czy”, zapytaj „jak”
Rozpoczęła się debata nad sposobem przyjęcia przyszłej Konstytucji. Ze względu na wagę dokumentu oraz fakt, że dotyczy on wszystkich organów władzy w Polsce powszechnie podzielany jest pogląd o potrzebie zastosowania specjalnego, obostrzonego trybu. Wśród propozycji najczęściej pojawiają się postulaty większości 2/3 głosujących lub składu Izby, odpowiedniego quorum oraz akceptacji prezydenta. Pojawiła się także kwestia vacatio legis, czyli czasu od uchwalenia po którym Konstytucja ma obowiązywać.
I stała się jawność, i Marszałek wiedział, że to było dobre
W kongresie przegłosowano uchwałę o przeniesieniu kilku wątków do działu Parlament (forum jawne). Kongresmani opowiedzieli się za ujawnieniem wszystkich zaproponowanych 5 tematów. Indywidualne wyniki głosowania możecie jak zwykle sprawdzić pod adresem.
Ujawnione wątki:
1. Regulamin Kongresu
2. Reforma WP
3. Exp dla Kongresmana
4. Akcja "kupuj na markecie"
5. Rozkręcił się, Uner
”Groszowe sprawy”
Kongresmanów zainteresował los niewielkich kwot w obcych walutach zalegających w państwowym skarbcu. Sugestia by przetransferować je na konto NBP spotkała się ze strony rządu odpowiedzią, iż nie ma takiej potrzeby (ze względu na wysokość kwot). Pojawił się więc pomysł z jasno określić kiedy zagraniczne waluty mogą być transferowane poprzez ustalenie minimalnej kwoty, którą powinny osiągnąć (np. 30 gold).
A poza tym uważam, że Kartagina powinna zostać zburzona
„Rodzina” Mężów Zaufania powiększyła się ostatnio o nowego członka. Akceptację zyskał były rzecznik Rządu - Drzewiec. Zachęcam do korzystanie z pomocy jego i jego kolegów. Wszelkie informacje o tym jak działa ta instytucja znajdziecie pod adresem. Pamiętajcie, pomoc Mężów Zaufania to wygodny i bezpłatny sposób na bezpieczne transakcje.
Komunikat Marszalka Kongresu
Dziękuję za lekturę i zapraszam do przesyłania wszelkich waszych sugestii i pomysłów na ulepszenie gazety Marszałka. Zachęcam też do lektury działu „Parlament” na którym ostatnio toczy się wiele ciekawych dyskusji, otwartych do wglądu dla wszystkich obywateli.
Z poważaniem
halifax18
Marszałek Kongresu
Comments
za tego Raczkowskiego to bym ci drugi vote chetnie dal... a co tam, z orga pykne 😃
Dobra robota jak zawsze
Konstytucja ePolsce jest zupełnie nie potrzebna. Nie rozumiem czemu kongres wszystko tak komplikuje i biurokratyzuje. Niektore pkt jak np powolanie trybunalu konstytucyjnego, czy obowiazek ustalania dwutygodniowego budzetu NBP to już kompletna przesada... Za dużo jest zmiennych by taki budzet ustalac.
Kongres ma być od tego, od czego jest Kongres!
Herubin - jest to absolutna nieprawda. Idzie prognozowac, przygotowujac budzety ramowe i patrzac, jak sa realizowane. Przecwiczone an co najmniej dwoch firmach, w ktorych brykam. Trybunal Konstytucyjny to zas osobny temat.
a więc tak: jak ktoś nas zaatakuje to bedziemy mogli wystawić jedną ustawę blokując tą sume z puli jaka lezy w skarbie- pewnie bedziemy ratowac gold lub plny. Reszta z tych "drobnych sum" stanie się łupem agresora w razie jego zwycięstwa. Nie wiem czy to prawda ale z tego co rozumiem stracimy 17% wszystkiego co jest w skarbie panstwa. 17% od 200 usd, 120 espów, 100 hrk, 100 cny, 160 nok, 130 rub, 200 zar, 160 try, 160 veb, 50 grd i wiele innych.
Rzeczywiście grosze. Ale grosze pochodzące z moich podatków i nie zgadzam się na ich lekceważenie. Wątek ten w kongresie rozpoczął daaawno temu smaark i do tej pory jestem jednym z tych którzy nie mogą zrozumieć dlaczego trzyma sie i nie robi się nic z pieniędzmi, które mogą na siebie zarabiać...
Naprawde widze, że Polacy maja zamiłowanie do biurokratyzacji. A na kiego czorta nam jakas konstytucja ktora bedzie i tak sciema niewplywajaca na realia gry a jak ktos sobie powie ze na nia sika (np prezio) to co mu zrobicie ? Zlinczujecie publicznie w prasie ? Chyba smieszni jestescie
Zgadzam sie z Unlimited LTD. Grosz do grosza i wyjdzie kokosza.
A jesli ktos uwaza, ze Konstytucja nie jest potrzebna, to niech jej nie ustanawia i nie czyta. Wiekszosc chce Konstytucji i te wiekszosc nalezy uszanowac!
Mr Grandma
Jaka większość chce tej konstytucji? Po ilości votów tego arta widać już, że społeczeństwo ma gdzieś konstytucje. Chce jej tylko kongres.
PsychoFish
Wierz mi, że mam większe doświadczenie jeśli chodzi o prowadzenie firm a nawet państw w erepie (pracowałem np. nad reformą podatkową w Peru) i nie da się przewidzieć budżetu państwa. Np. nikt tak naprawdę nie wie ile osób dojdzie do gry i ile będzie trzeba wydać na prowadzenie firm pierwsza praca. Sytuacja zwykłej firmy jest o wiele bardziej przewidywalna od firm pierwsza praca a mimo wszystko i tak nie dasz rady ustalić dla niej budżetu na 2 tygodnie.(jeśli jest to firma weapon to skąd wiesz czy nie będzie np przerw w walkach które zabiłyby cały rynek?)
@ Herubin
Ależ oczywiście, że się da. uproszczony model budżetu państwa w excelu mam zrobiony od dwóch miesięcy, jak kiedyś mi się będzie chciało, to go rozbuduję o dodatkowe elementy.
Erepublik to znane algorytmy i grupa zmiennych, nic specjalnie trudnego, wprowadzasz czynniki korygujące na wypadek zaistnienia gwałtownych zmian i tyle.
A że komuś się nie chce bądź nie zna się na prognozowaniu, to zupełnie inna sprawa. Tyle że w takim układzie niech się nie pcha do rządu, po prostu.
Ide o zakład, że ten Twój model nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. A wogóle wytłumaczy mi ktoś po co jest ten budżet wogóle? Większość osób w kongresie nie ma wystarczającej wiedzy, by głosować za przyjęciem takiego budżetu. A co by się stało jakby kongres nie przyjął takiego budżetu? MGIF nie mógłby prowadzić firm pierwsza praca i grup wojskowych?
Zakładać się możesz do woli, to już Twój problem, że nie jesteś sobie w stanie wyobrazić działających modeli - ale ja akurat z takowymi, acz dotyczącymi rzeczywistości, stykam się na co dzień w pracy.
Co do nieprzyjęciem budżetu - teoretycznie, zgodnie z zasadami stosowania takich instytucji, powinno być równoznaczne z votum nieufności i odwołaniem. Teoretycznie.
A od kiedy kongres może odwołać ministra?
Teoretycznie - możliwość taka istniała w projekcie konstytucji mojego autorstwa, który przewidywał budżetowanie.
Praktycznie - zawsze w przypadku, gdy kongres jest dysponentem pieniędzy, którymi minister zarządza.
W erepie - ...