[eRA History] Historia Drugiej Wojny Światowej
Gondziowski
________________________________________ ________________________________
Seria [eRA History]:
Historia sojuszy cz.1
Historia sojuszy cz. 2
Historia Pierwszej Wojny Światowej
________________________________________ ________________________________
Jak wspomniałem we wcześniejszym artykule, I Wojna Światowa nie rozwiązała żadnych spornych kwestii. Co gorsza jeszcze bardziej je skumulowała.
Zmiany w wersji v1 gry oraz większa populacja eRepublik spowodowały zmianę sposobu prowadzenia wojen. O ile w becie niewielka grupa tanków była w stanie zając cały wrogi kraj, o tyle w v1 zdecydowanie większy nacisk położono na sojusze. Możliwość podpisywania MPP dawała szansę małym krajom na przetrwanie dzięki pomocy graczy z krajów silniejszych. Mimo to mocarstwa nie zamierzały rezygnować ze swoich planów podbojów.
Geneza wojny:
Jak pamiętacie z wcześniejszego artykułu, na świecie panowały dwa sojusze- ATLANTIS i PEACE. Wszystkie inne się nie liczyły.
W listopadzie 2008 roku Argentyna rozpoczęła starania o akces do ATLANTIS. Spowodowane było to agresywnością silniejszego sąsiada- Brazylii. Miesiąc później Argentyna podpisała MPP z USA, UK, Szwecją i Rumunią- ówczesnymi filarami ATLANTIS. Front argentyński był ważnym epizodem tej wojny, ale do niego wrócimy później.
ATLANTIS był sojuszem agresywnym. Zuchwała Szwecja, która zajęła wówczas Niemcy rządzone przez Polaków (o tym w kolejnych artykułach) oraz Rumunia mieszały się w sprawy dotyczące całego kontynentu. Pewne było, że tak silne stronnictwo największych potęg oraz kilku innych mniejszych państw rozpocznie ekspansję terytorialną.
Wybór padł na Francję. Otoczona przez Hiszpanię, UK, USA, Kanadę oraz Szwecję z ziem niemieckich nie miała najmniejszych szans na utrzymanie swojego terytorium. Francja od początku należała do PEACE, a więc mimo braku zatargów z krajami ATLANTIS znajdowała się na liście do odstrzału.
Przebieg wojny:
Plan ataku na Francję nosił kryptonim 'French Toast'. Oto jak wyglądał on w praktyce:
Hiszpania miała uderzyć na południowy obszar Francji, a UK, USA i Kanada dokonać zamorskich najazdów na zachód i północ kraju (istnieje możliwość bezpośredniego ataku na ziemie francuskie zza oceanu). Dodatkowo możliwa była interwencja Szwecji z ziem niemieckich i dywersja szwajcarska. Wydawać by się mogło, że plan został opracowany idealnie, a Francja za kilka dni zniknie z map świata. Niestety...
Pierwsze kilka dni działań to zwycięstwa ATLANTIS. Wszystkim krajom udało się zdobyć przyczółki na terytorium wroga. Francuzi zostali przyparci do muru. Jednakże nie byli sami. Włosi, którzy również należeli do PEACE rozpoczęli blokadę Hiszpanii. Dlatego kosztem odpierania ataków włoskich Hiszpanie zatrzymali ofensywę na Francję. Podobna rzecz miała się z USA- zostało zablokowane przez Portugalię. Taki obrót spraw pozwolił Francuzom na rozpoczęcie kontrofensywy. Pomoc PEACE i odparcie ataków pozostałych państw ATLANTIS ostatecznie umożliwił Francji odzyskanie całości swoich terytoriów.
Warto wspomnieć również o froncie argentyńskim. Na południu słaba Argentyna dzielnie blokowała Indonezję atakując jej posiadłości w RPA. Jednakże wspólna ofensywa brazylijsko-indonezyjska pod koniec wojny, a także brak pomocy ze strony sojuszu zmusił Argentynę do podpisania kapitulacji. Rozzłoszczeni obywatele tego państwa zdecydowali, że w obliczu biernej postawy sojuszników opuszczą ATLANTIS. W lutym secesja stała się faktem.
Skutki wojny:
Skutki tej wojny kształtowały (niektóre nadal kształtują) najbliższe nam wydarzenia polityczno-gospodarcze.
- okazanie militarnej slabosci ATLANTIS i upadek tego bloku.
ATLANTIS posiadający przytłaczającą wówczas przewagę ognia uległ słabszemu sojuszowi. Teoretycznie doskonały plan został zrealizowany w sposób karygodny. Brak koordynacji na szczeblu najwyższym dowództwa ATLANTIS i spory pomiędzy samymi członkami sojuszu- to wszystko spowodowało, że zamiast triumfalnego spacerku po Francji skończyło się na wstydliwej porażce.
Rumunia i kraje europejskie ATLANTIS podążyły własną drogą, a USA, UK i Kanada stały się biernymi członkami sojuszu. Były to pierwsze oznaki przyszłego rozłamu i końca ATLANTIS. Odejście Argentyny było poważnym ostrzeżeniem.
I to co najważniejsze:
- aktywacja przez Kanade i USA MPP Francji
Ostatni skutek brutalnie zemścił się w przyszłości i po zmianie sytuacji geopolitycznej umożliwił państwom PEACE inwazję na Amerykę Północną zwaną potocznie III Wojną Światową (w kolejnych artykułach)
'French Toast' pokazała, że strona konfliktu mająca nóż na gardle ma zdecydowanie większe morale i stopień organizacji niż rozluźniony wcześniejszymi zwycięstwami przeciwnik. Czy to nie jest aby ważna lekcja płynąca z tej przeszłej wojny, drodzy Polacy?
Już w kolejnym numerze opis epickiej rumuńskiej kampanii w Azji!
Zapraszam do dyskusji.
________________________________________ _____________________
Jesli zastanawiales sie kiedys, czy trenujac przed walka zrobisz wiecej dmg, to ten artykul jest dla Ciebie.
________________________________________ _____________________
Jesli masz sugestie, pytania lub jakiekolwiek watpliwosci pisz smialo w komentarzach lub priv'ie.
Comments
1 😉
Fajne logo na początku i na końcu 😉
3
jak zwykle świetnie napisane 🙂
czy mi sie zdaje czy byl juz art taki sam?
Pomijając kwestię wojny, zastanawia mnie jedna kwestia. Czy nie moglibyśmy oddać Czechom choćby jednej naszej prowincji, za to, że wiernie nas wspierali?
Ich blokada Niemiec poprzez atak na Bawarię uratował nam dupę. Bo skończyłaby nam się inicjatywa, i nasz przemarsz zostałby zdecydowanie zakłócony, z możliwością powolnego odbijania swych ziem.
W Czechach narastają nastroje antypolskie, ich prezydent, za którego władzy otrzymaliśmy tak dużą pomoc, jest nazywany polskim podnóżkiem i służalczym psem (dosłownie).
Nie sądzę, by słowo "dziękuję" wystarczało.
Kto nie szanuje swoich sojuszników, doświadcza ich zemsty i chociaż wiem, że strata choćby 1 prowincji jest bolesna, moim skromnym zdaniem Czechom, za wierną pomoc się to należy.
Popieram Prothee
Ładny artykuł 🙂
Bardzo ciekawe. Ja gram od niedawna i fajnie jest poczytać o tym co działo się w historii.
świetne
Kurde jak się czyta całodzienny spam i nagle taki kwiatek to aż miło człowiekowi. V+S 🙂
Bardzo dobre podsumowanie 😉
v+s
Świetne! V i bump Prothee
Dzis pokazalismy ze jestesmy na stanowisku cały czas 😃
@Prothee
Wszystko co jest w Bawarii Polska już posiada, dlatego jej "utrata" nie jest bolesna, a do tego przedłuża strefę buforową względem Węgrów. Pozostałby tylko problem ewentualnych powstań, gdyby oddać ją Czechom.
Jak zwykle, bardzo dobry artykuł
I was here 😛
swietny art 😉 vote, sub juz od baaardzo dawna 🙂 powodzenia
Świetny art. Czekam na następne z serii.
Ja również czekam na kontynuację świetny art vote oczywiście się należy a suba już dostałeś
@Prothee
zgadzam sie absolutnie 1 prowincja nie byla by wielka strata dla ePolski a na pewno bardzo mocno podbudowało by to nasz sojusz z czechami