[NBP] Analizja sytuacji na rynku Food Q1 w ePolsce w czasie Baby Boomu
![Poland](http://www.erepublik.net/images/flags_png/S/Poland.png)
Narodowy Bank Polski
Z powodu pewnych niedomówień dotyczących sytuacji na rynku Food Q1 w ePolsce w czasie ostatniego Baby Boomu Ministerstwo Gospodarki i Finansów postanowiło przedstawić pewne fakty na temat tego zagadnienia. Dodatkowo przeprowadzona została analiza aktualnej sytuacji tej części rynku oraz prognoza zachowania tego rynku w najbliższej przyszłości.
1. Odpowiedz Rynku na Baby Boom i jego skutki
Gwałtowny wzrost graczy w ePolsce spowodował bardzo drastyczne zwiększego popytu na produkt, który jest nowym graczom niezbędnie potrzebny do przetrwania pierwszych dni gry - Chlebki Q1. Food Q1 był masowo wykupowany z rynku, co spowodowało w bardzo krótkim czasie załamanie się tego sektora naszej gospodarki oraz gwałtowny wzrost cen.
http://spreadsheets.google.com/oimg?key=0AuTUDwAS_wrQdEJ6VG4zQ0hsaDZzN0d6VU95YXhhSEE&oid=1&v=1261866265626" width="400">
Stock po odliczeniu Narodowej Piekarni.
http://spreadsheets.google.com/oimg?key=0AuTUDwAS_wrQdEJ6VG4zQ0hsaDZzN0d6VU95YXhhSEE&oid=3&v=1261866458097" width="400">
Jednak rynek nie lubi próżni. Wzrost popytu oraz cen spowodował masowe zakładanie nowych firm Food Q1. W czasie 10ciu dni Baby Boomu powstały w ePolsce 144 takie firmy.
http://spreadsheets.google.com/oimg?key=0AuTUDwAS_wrQdEJ6VG4zQ0hsaDZzN0d6VU95YXhhSEE&oid=4&v=1261904527483" width="400">
Rozkład wzrostu na poszczególne dni przybliżony. Ogólna ilość firm dokładna.
Nowe firmy rozpoczęły produkcję, która z powodu wysokich cen na Rynku natychmiastowo była wystawiana na sprzedaż. Gwałtowny wzrost ilości producentów spowodował szybką zmianę sytuacji na rynku, wzrost stocku Food Q1 w naszym kraju oraz spadek cen tego produktu.
2. Działania NBP w czasie zapaści ePL rynku Food Q1
W czasie wszystkich tych wydarzeń Narodowy Bank Polski podjął działania mające na celu pomoc rynkowi w sytuacji ekstremalnej, jaka miał wtedy miejsce. Głównym celem NBP było natychmiastowe zapewnienie ciągłości rynku, która to ciągłość gwarantowała możliwości zakupu chlebków przez wszystkich nowych graczy. Cel ten został osiągnięty przez wprowadzenie na nasz rynek rezerw z Narodowej Piekarni oraz narodowych rezerw naszych sojuszników: eChorwacji, eHiszpanii, eRumunii, eKanady, eSzwajcarii, eUSA, eUkrainy oraz eSzwecji. Jednocześnie podjęta została decyzja o ustaleniu ceny zaporowej na poziomie ok. 0.90 PLN. Taka cena gwarantowała, że każdy gracz otrzymujący pensję równą pensji minimalnej miał możliwość zakupu jednego chlebka dziennie (trzeba pamiętać, że pensja pomniejszana jest o income tax, który w ePL wynosi 10% dla wszystkich branży).
3. Wpływ zmiany Import Tax Food na aktualną sytuację na rynku Food Q1 w ePL
Wbrew obawom niektórych zmiana Import Tax na Food nie spowodował masowego wykupu licencji do ePolski przez zagraniczne firmy produkujące chlebki. Przedsiębiorcy dość ostrożnie podeszli do tej zmiany z powodu widocznych i jednoznacznych jej powodów. Sytuacja gwałtownie rosnącej populacji naszego państwa oraz zapaść na rynku jednoznacznie świadczyły o tymczasowości zmiany, co skutecznie zniechęciło do inwestycji w ryzykowną licencję do naszego kraju.
Część społeczeństwa zada sobie zapewne pytanie, jaki więc był cel tej zmiany, oraz czy przyniosła ona jakiekolwiek korzyści. Postaramy się więc rozwiać te wątpliwości. Zmiana podatku importowego umożliwiło MGiF rozciągnięcie działań mających na celu wprowadzenie na nasz rynek rezerw naszych sojuszników, szczególnie na te państwa, dla których 99% podatek był przeszkodą w takim działaniu. Dodatkowo umożliwiła ona wprowadzenia na nasz rynek stocków firm, które już wcześniej posiadały licencję do ePolski, kupioną np. w czasie, gdy granice ePolski wykraczały poza nasze rdzenne regiony (firmy z eUkrainy, eNiemiec czy eSłowacji).
4. Prognozy na dalszy rozwój sytuacji na rynku Food Q1 w ePL
Dla wielu graczy sytuacja na rynku Food Q1 w ePL oraz przekrój przez tą sytuację w ciągu ostatnich kilku dni prowadzi do jednoznacznych wniosków - rynek ten czeka kryzys. Niestety trzeba tym graczom przyznać rację. Ekstremalnie duży Baby Boom spowodował nie tylko załamanie rynku, ale także jego gwałtowną odpowiedz na to załamanie. Odpowiedz ta była jednak na tyle szybka i drastyczna, że w najbliższym czasie obserwować będziemy korekcje sytuacji na rynku - dalszy spadek cen oraz płac. W dłuższej perspektywie pewna część firm założonych w czasie Baby Boom'u upadnie, co pozwoli na ustabilizowanie się sytuacji na rynku. Sytuacja taka jest jak najbardziej normalna. Rynek sam stabilizuje się po ciężki okresie, jaki trwa na nim od ok 2 tygodni.
Ministerstwo Gospodarki i Finansów
Comments
Niestety to prawda. Część firm będzie musiała zaprzestać działalności i czekać na lepsze czasy. Upadek konkurencji lub przyszłoroczny BB. Który niewątpliwie nadejdzie 🙂
prawda; vote
obrazki się nie ładują
Świetna analiza rynku.
V
Dobry art 😉
Nice article
V+S
We will help you ... a lot of our companies bought license with poland and they're more still to come
Don't forget your romanian allies
http://www.erepublik.com/en/article/help-eromania-help-eden-sp--1093308/1/20" target="_blank">http://www.erepublik.com/en/article/help[..]/1/20
dobra robota😉
Bardzo ładnie przedstawione 🙂.
"W dłuższej perspektywie pewna część firm założonych w czasie Baby Boom'u upadnie"
Lub właściciele spróbują szczęścia i upgradują swoje firmy w miarę, jak BB będzie rósł. Ale to będzie pewnie niewielki procent tychże firm.
Dobrze opisane, zawiera wszystkie informacje, które moim zdaniem są istotne.
Tylką małz błąd (w trzecim ustępie):
"Zmiana podatku importowego umożliwiło (umożliwiła) MGiF rozciągnięcie..."
Mam tylko jedno pytanko - kiedy Import Tax na Food zostanie podniesiony z powrotem do 99% i gdzie można sprawdzić dane, z których powstały te wykresy? Bo rozumiem, że teoretycznie sytuacja się ustabilizuje, kiedy Stock zrówna się z populacją (a w praktyce część populacji już nie gra i chlebków nie kupuje).
Co do powrotu do 99% import tax, to decyzja leży w rękach Kongresu.
Dane do wykresów zostały pobrane ze strony http://ereptools.net," target="_blank">http://ereptools.net, na którą są one pobierane prosto z eAPI.
Z danymi jest ten problem, że pokazują jedynie ceny a nie wolumen obrotu. Analiza jakaś jest ale nie jest kompletna i pozostawia wiele niewiadomych. Vote.
Jakbyśmy mieli wolumen obrotu, to oszacowanie liczby aktywnych graczy byłoby banałem 🙂. Szkoda, że nie mamy takich informacji.
kawał dobrej lektury, dzięki
Teraz kolej na wzrost cen broni.
Witam,
Proponowałbym teraz wprowadzenie dopłat na zwiększenie jakości firm, wpłynełoby to pozytywnie na rynek i na ceny żywności, większość tych bb będzie teraz korzystać z chlebka q2, więc łatwo zgadnąć że ceny tego chleba w najbliższym czasie wzrosną, co napędzi inflację w naszym kraju, przez co mogą znacznie wzrosnąć pensję w sektorze manufacturing, co znów spowoduje bankrutowanie kolejnych firm.
pzdr
Salvarius
@Salvarius: Nie będzie korzystać z q2 w sytuacji, gdy są walki - po prostu nie opłaca się - taniej jest korzystać z q1, zawalczyć i skorzystać ze szpitala.
Ale miło zobaczyć postkeynesistę w eRepublik 🙂
A artykulik bardzo miły.
Keynesizm to zło 😛
Art ok, żonglowanie taxem (jak już wspomniał Nikodem) niekoniecznie.
btw. Nikodem, nie da się połączyć wysokich pensji i niskich cen, to zapewne oczywiste dla Ciebie.
A co do wpływu kursu na opłacalność importu...
Swego czasu eksportowałem broń q2 do Portugalii*, która wcale potęgą (jeśli chodzi o ilość i aktywność graczy nie była).
Zarobek - bdb. był 😉
*kurs w okolicy 0.005g był 🙂
food q1 foodem q1.. ale pamietajmy ze sa inne Q które ostro dostały po d.... a tam przecież pracują ePolacy.
Czekam z niecierpliwością na podwyżkę import taxu chociażby na 25%
Zatrudniłem 100 osób podczas największego okresu BB w produkcji chleba q1. 80 juz odpadło. BB sie skończył.
cykl świński się kłania😃
@Andrew6w6: Bo kurs wymiany jest jednym z czynników 🙂 Pomyśl jaki byś miał zarobek, gdyby kurs wtedy wynosił 0,01, lub nawet 0,03 🙂
A i pewnie, że nie da się połączyć wysokich pensji i niskich cen. Jednakże niski kurs ma parę zalet - niższy koszt citizen fee, mniejsza zachęta do tworzenia firm (pamiętasz przecież kryzys nadprodukcji z września) - to nie są błahe czynniki.
Podam Ci przykład - obecnie zarabiam 0,4 Gold dziennie - za 50 dni będę miał dodatkowe 20 Gold (tak będę miał wyższy skill, ale płace spadną, a w ogóle to nie chce mi się robić faktycznej symulacji). O ile nie wydam ich na trening to co z nimi zrobię? Założę zajefajną firmę whatever Q1. A w wypadku kursu np. 0,0125 to już nie będzie 50 a 100 dni potrzeba na to.
@DeJoT: 25% może niewiele zmienić. Dopiero zmiana na 50%+ da zauważalne rezultaty.
Nikodem_73, ofc kurs nie jest jedynym czynnikiem a jednym z wielu.
Ot chciałem pokazać że nie zawsze niski kurs = brak opłacalności.
Bodajże w Polsce był kurs 0,02.
Tak niski jak i wysoki kurs ma swoje wady i zalety.
Najważniejsze jest znaleźć? (oszacować?) "złoty środek".
Co do kwestii 'co zrobić z goldem', myślę że niezależnie od kursu, ceny surowców (lokalnie i przez donate), czy też pensji na rynku
- zawsze będzie pewna grupa osób która idzie na 'ślepo' i się przejedzie na inwestycji.
@Andrew6w6: Pewnie, że trzeba szukać "właściwej" wartości - np. obecnie skokowa zmiana na 0,01 byłaby co najmniej głupia, a co gorsza prawdopodobnie nie do obrony.
I jeszcze co do golda - im trudniej jest go zdobyć tym z większą roztropnością będzie się go wydawać. No tak już mamy we łbach poukładane, że jak coś łatwo przyszło to się tego nie szanuje.
Nikodem: popelniasz podstawowy blad w swoich obliczeniach: zakladasz, ze po zmianie kursu PLN ceny i place pozostana na tym samym poziomie (wyrazonym w PLN). Zapewniam Cie, ze bardzo szybko rynek sie dostosuje.
/mgif
@Onmyown don't buy new licenses. There are 144 new food companies in Poland. Import tax will soon increase.
zachęciłem połowę klasy do tej gry czuję się troche winny Baby Boomowi
Heh... artykuł ciekawy, choć wnioski wyciągnięto niewłaściwe (przynajmniej część).
Po podniesieniu tego podatku nastąpi raczej wzrost cen. Wczoraj dało się zaobserwować znaczny spadek na rynku zbożowym (a ten jest ściśle powiązany z piekarniami). Przy standardowych cenach i zatrudnianiem kadry prebabyboom'owej (czyli skill 2-2.5+) granica opłacalności wachała się w okolicach 35 gr. Ceny były na poziomie 25. Teraz wszystko powoli wraca do normy, choć ceny 60 gr zboże raczej nie osiągnie, ale przyzwoite 40-45 owszem.