Join the new world

Szczęśliwego nowego roku życzą rzecznicy! 🙂

rzeźnicy?

zarżnęli normalnie nas.

Szczęśliwego nowego roku \o/
Szampańskiej zabawy

Co się pije w Bułgarii?

Zagorkę

Zagorkę

Zagorkę

It's the final countdown!

hehe NE

no ten numer z "Prosim , NE" zajebisty

A mi przykro ze względu na braci Czechów🙁

Mi bardziej przykro ;c

"Nie bez znaczenia jest również dziwne zachowanie Czechów, którzy chcieli od nas pieniędzy oraz dziwnych traktatów."-no ba! Lolandowi sie należy, jeszcze gupie leszcze pieniądzów i ómuf by kcieli. I to za swoje własne tereny. Zgroza!
Widzę nawrót do dawnej linii politycznej, żałosne.

Żałosne aż śmieszne jest też obserwowanie reanimowania za wszelką cenę trupa TWO i oralnych igraszek z Servią. Tam opozycja nigdy już nie zniknie (i Propeth wie czemu) a nawet bez względu na sytuacje będzie rosłą w silę. No ale bonusy, bonusy..... Ehh, za dużo żeście w Farmville na pejsbuku grali i odzwyczaić się nie możecie. A potem płacz "Plato zabija grę.".

I jak zwykle okupacja, bo przez Niemcy się nie da zrobić podwójnego korytarza "ponieważ oni dobrze respektują traktat". A Czechy to już wcale nie dawały się swobodnie okupować ostatnimi czasy? Takie rzeczy tylko tutaj ;/

No w odroznieniu od Czechow to z tego co widac w artach, Niemcy chociaz nawiazuja kontakt i umow sie trzymaja. Byly sytuacje gdzie niby wgle Czesi niedawali znaku zycia. A jak ci tak zalezy na regionach to zmus Czechow do walki x)

No a Greg, co do Serbow to tró.

IMO Czech brat, Niemiec wróg (kinematografia RWPG); inaczej rozmawiam z oczywistymi cwelami.

@Kuzynn Czesi nie utrzymują kontaktu? Czyli wychodzi, że ani ja, ani cała reszta osób, z którymi niemal codziennie wymieniam PM-ki nieistniejemy?

Dobra, to inaczej. Czesi wgle sie w tej grze nie licza. Zadowolony?

Niestety nie ;/

TWO zdechło juz pare miesięcy temu, co prawda mozemy to wskrzesić i to bardzo efektywnie, ale na krótką metę bowiem przy pierwszej lepszej okazji (aka przewaga w dmg) ten... drugi blok ucieklby z sojuszu.
Wystarczy popatrzec na wczorajsze ustawy względem Hiszpanii, to jest oczywista próba sił i wysondowania, na co mogą sobie pozwolić.

Niestety z tym wszystkim jest wiele wiecej problemow 😛

Spadaj trollu.

Lubię Krolaków za dodatkową rozrywkę, którą swą obecnością wprowadzają i za to, że krolactwo jest tak typowo polskie (w sensie polityki niezgody).
No i mają swoją nierozerwalną przyjaźń ale kogo to?

cóż, posiadanie własnego zdania i trzymanie sie go określasz jako politykę niezgody, ja to co określasz zgodą za wszelką cenę określam ślepotą, tudzież syndromem leminga. Kwestia spojrzenia na problem. Crolacy (lub jak wolisz Krolacy, chociaż z Królami weszły skojarzenia) to osoby które (wg pierwotnej, staruszkowej definicji) które chciały powrotu do Crolandu, lizania sie po jajkach jak dawniej itp. Ja tego nie propaguje ani nie propagowałem, od momentu kiedy smrtan został wybrany preziem lata temu. A MPP nawet wtedy jeszcze istniało. Równie dobrze mógłbym komentować po angielsku czy z pomocą znajomych po chorwacku czy portugalsku- ale po co robić pod górkę? No ale szufladkuj, taki typowy folklor polski i e-polski. 😃

"to co określasz zgodą za wszelką cenę"?

Sorry Grzesiu (jeśli wolno), że (wciąż) postrzegam Cię jako Krolaka.

Ano to, co miało miejsce lata temu przy NWO. Wtedy każdy wybrał swoje role i miejsce w tej grze, przetasowania nawet jednostek istnieją (z małymi wyjątkami) do dzisiaj. Masy urzekły sie "legiel-megiel" i popisami różnej maści trolli i pół mędrków. (Ah, ten wysyp artykułów analizujących co się stanie i jak ważna jest przyjaźń węgierska itp- a jak to w praniu wyszło to widać gołym okiem) A "Grzesiu" to mówili mi rodzice lata temu, zatem nie, nie wolno. Od tego są nicki, no chyba że trollujesz, to rozumiem.

Wybacz Greg. Nie musisz mi tłumaczyć skąd się wzięło krolactwo, głosowałem za NWO w referendum.

Nie ma sprawy, wsiego naj w nowym roku. A ja w tamtym referendum nawet nie głosowałem, nie uważałem że powinienem, skoro już wtedy byłem eChorwatem. 😉

Co do 1. akapitu, z jakiego powodu kraj z 2. influ na świecie ma prosić się o korytarz do surowców jakiś zapyziały nędzny kraik [który praktycznie żadnych sojuszników nie ma i to też coś świadczy], który domaga się czegoś i krzyczy? Tak jakby w II WŚ Hitler z Niemcami zamiast Danię zmiażdżyć w 1 dzień powiedział - "Proszę dajcie się podbić. Damy wam pieniądze..." - to zachowanie byłoby żałosne. Life is brutal. To gra wojenna i słabi są skazani na porażkę...

Generalnie to egoistyczne, ale Kuzynn prawdę napisał -Czesi się w tej grze nie liczą...

A po co mamy podpisywać traktaty z wybitnie słabymi Czechami? Ta gra opiera się również na wojnie a nie na pokojowym wynajmowaniu regionów xD

Ja nie mówie, żeby nie podbijać zupełnie, ale pamiętajmy o jednym: to tylko gra i dajmy się też bawić innym 🙂

Poloki jak zwykle pokazały klasę 🙂
Bo się należy... Należy to się poloczkom niewola, za brak szacunku 🙂

Made a agreement with enemy - assault ally.

And that "funny" tale is completely a nonsense. This is just really sad.

TWO: Somos lo que hacemos [ENG-ESP]
http://bit.ly/1ge44nO
~SHOUT

Pani Rzecznik, niech Pani odbierze telefon.

nie

Wielcy przyjaciele Czesi odzywają się, gdy tylko odbudowujemy most do surowców. Cool story bro.
Jakoś przez ponad pół roku nie mieli problemów z okupacją. Przez ostatnie 3 miesiące nie było ani słowa sprzeciwu : )

W końcu - jeżeli Holendrzy i Niemcy proklamują się naszymi sojusznikami naszym obowiązkiem jest ich nie atakować? Pls.

A teraz suche fakty:
1. 6 dni temu wysłałem PMke do ich CP, że zamierzamy odzyskać obie Bohemie i utrzymać przez jakiś czas. Chyba, że Niemcy zerwą układ wtedy obie drogi będą wiodły przez eGER.
Poproszono nas o nie atakowanie w święta, ok nie ma problemu.
2. Komunikacja w czeskim rządzie przypomina... czeski film, nikt nic nie wie 🙂
- Jeden vMoFA probował wcisnąć mi w usta to, że zerwiemy deal z Niemcami i podbijemy ich.
- Następnie prawie 3 dni temu CP Czech umówił się na wczoraj na spotkanie z nami, i ten teges. Oczywiście sam prezydent Czech się na spotkanie nie stawił.
- Wczoraj zgłosił się chyba jedyny sensowny człowiek w tamtejszym rządzie - Machine, który przyznał, że czeski CP nie jest w ogóle aktywny. Po dość... twardej dyskusji zgodziliśmy się do przystąpienia do rokowań (o ile on wygra wybory) w następnej kadencji.
- Dodatkowo teraz niejaki Flamendr zwyzywał nas od nazistów na #mofa.pl na @qn

Niby jak mamy się dogadywać z niepoważnym rządem tam, który reaguje jedynie bezproduktywną histerią?
Ale owszem, to Polska zła bo okupant i w ogóle.

Pozdro

Propeth, nie pal franka, bo obrażasz moją inteligencje. Nie chodzi mi o to, jak sobie poczynacie z okupowanymi krajami, skoro się na okupacje godzą. (vide eNiemcy- zupełnie mi ich za uniżoność nie szkoda). Chodzi o formę. "Nie bez znaczenia jest również dziwne zachowanie Czechów, którzy chcieli od nas pieniędzy oraz dziwnych traktatów."- i tutaj tkwi sedno i serce Lolandu, jak też czegoś, co w prawdziwym świecie zwykło się nazywać "polaczkowatością" Wam się należy, bo oni są słabi i nic nie znaczą. Głupi to argument z Niemcami i Holandią- to kraje w odmiennym bloku polityczno-militarnym. Czechy od dawna tkwią po Waszej stronie miedzy. Na pewne rzeczy trzeba zapracować z czasem, jak najbardziej. Rozumiem Wasz pietyzm względem Niemców, zapracowali w jakiś sposób uległością na respektowanie ich prawa do skrawka terenów. "Parcere subiectis et de bellare superbos". Ale ponieważ Czesi są słabi, nie mogą liczyć na pomoc nikogo z zewnątrz (mam ich w d*pie osobiście jeśli miał bym być szczery) to można sobie z nimi poczynać do woli. "Ariowist sobie poczyna z podbitymi, jak i Cezar ze swoimi". No i koronny argument- troll pojechał na ircu. Jakiś random wyżej mi od trolli nawkładał- powinienem się na Ciebie też obrażać? Aż się chce Witosa cynicznie zacytować...

Lazy: Produkujesz się i produkujesz a wcale nie masz racji. Jak myślisz jaką pełnią funkcje traktaty w tej grze? Ano pełnią taką, że utrzymujemy sobie regiony za odpowiednią opłatą, przez co nie musimy się męczyć z danym krajem i ciągłymi, powstaniami, które mogły by być ciężkie do wygrania oraz które mogą nam przeszkodzić w przyszłych planach. A powiedz mi teraz, jakie problemy będą nam sprawiać Czechy, które są jednym z najsłabszych krajów w tej grze a powstania same się wygrywają? No właśnie 🙂 Gra ta polega również na wojnie, a nie na ciągłym pokojowym wynajmowaniu regionów, chyba że się coś ostatnio zmieniło hahah.

I can confirm that Poland told us about its intention regain regions week ago and that our CP is occupied in RL. Comics is wrong because it was Poland which was asking for deal when was feature "resistance determination" introduced. When we were freed we just wanted continue in negotiations. Just saying, I know my (Czech) position. It is in front of trolling children with guns. In small country we have not much fun with creating empires so we just playing game in fighting for allies, making domestic politics and geting friends abroad.

Jeden z najsłabszych krajów jest wyżej w rankingu tygodnia od Niemiec Wojtku 😃

PPWojtek. No widzisz, produkuje się i produkuje, a Ty dalej jak ten Łysek z pokładu Idy- klapki na oczy i w kółko to samo. Albo nie przeczytałeś, tego co napisałem, albo nie zrozumiałeś. Zatem raz jeszcze- Czechy to e-kraj z Waszego bloku militarno-politycznego, nie z naszego. Popełniacie agresje na sojuszniku bo jest słabszy. To jak by dresiarz koledze by szczenę rozwalił, bo tamten jest słabszy, ma fajny telefon i nie ma się komu poskarżyć. Jak zauważyłeś, lubię odniesienia historyczne, zapodam jeszcze jedno. Gdyby Beck miał przemawiać w ePolsce, jego mowa by brzmiała: "My tu w Lolandzie nie znamy pojęcia `honor za wszelką cenę`. Jest jednak w historii e-obywateli, e-narodów i e-państwa rzecz najważniejsza. Tą rzeczą są BONUSY!" I czyż to nie jest żałosne? Po pokonaniu Mighty Armii Czeskiej walniesz to sobie opis postaci czy w eCV? I to ma być ta gra wojenna? Nigga, please...

Nie interesuję się straszliwie w poczynaniach naszego msz i monu, ale skoro to nasz blok to dlaczego są w NE a nie MPP 😒?

Jak byś zauważył, to nie trzeba mieć MPP z danym krajem, aby być w tym samym kółku graniastym. Czasami są zbędne najzwyczajniej, Niektóre państwa nawet płacą silniejszym partnerom za podpisywanie paktów, bo silniejszym ewentualny dmg ze słabszego partnera się nie opłaca. A NE to wynik polityki eBecka, resztę dopowiedz sobie sam. 😉

Sylwester z ręcznikiem.

v

NE na Serbię!